Pijany i uciekający przed policyjną drogówką 27-latek wjechał w ogrodzenie jednej z posesji przy ulicy Kolejowej w Dąbrowie Chotomowskiej. Mężczyzna staranował bramę wjazdową oraz stojące w jej pobliżu słup energetyczny i znak drogowy.
Przez „śpiącego policjanta” uciekał przed policją
W nocy z soboty na niedzielę (15 stycznia br.) policjanci z legionowskiej drogówki usiłowali zatrzymać do rutynowej kontroli drogowej mężczyznę jadącego oplem vectra. Niestety, ten się nie zatrzymał. Wręcz przeciwnie, zaczął przed mundurowymi uciekać. Na skutek zbyt szybkiej jazdy przez „śpiącego policjanta” na ulicy Kolejowej w jabłonowskiej Dąbrowie Chotomowskiej, kierujący oplem vectrą stracił panowanie nad autem i uderzył w ogrodzenie jednej z tamtejszych posesji oraz w stojące w jego sąsiedztwie słup energetyczny i znak drogowy. Policjanci od razu wyczuli od kierowcy woń alkoholu. Po przebadaniu 27-letniego mężczyzny alkomatem, okazało się, że wcale się nie pomylili. Urządzenie pokazało, bowiem aż 1,3 promila alkoholu w jego organizmie.
Zarzuty dla pirata drogowego
Oprócz policji, na miejscu kolizji interweniowali także strażacy z 2 zastępów oraz pracownicy pogotowia energetycznego. Kierujący oplem usłyszał już zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu oraz uszkodzenia cudzego mienia.