W sobotę (30 maja) w Chotomowie w lesie przy ulicy Generała Lucjana Żeligowskiego kolejny już raz w tym roku doszło do serii pożarów. Strażacy walczyli z ogniem w kilku miejscach przez ponad dwie i pół godziny.
W sobotę (30 maja) o godz. 7.30 strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie zostali poinformowani o pożarze lasu w Chotomowie w pobliżu ulicy Generała Lucjana Żeligowskiego. Na miejsce wysłano 4 zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Chotomów i OSP Jabłonna. Po przybyciu strażaków okazało się, że las nie płonie tylko w jednym miejscu. Razem strażacy doliczyli się trzech zarzewi ognia, które znajdowały się w niedalekiej odległości od siebie. Żeby dotrzeć w trudno dostępne miejsca, strażacy zmuszeni byli wyciąć kilka drzew. Dzięki ich szybkiej interwencji ogień nie rozprzestrzenił się na większą powierzchnię. Jednak pomimo tego spłonęło 3300 metrów kwadratowych poszycia leśnego. Strażacy walczyli z ogniem ponad dwie i pół godziny. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w czasie akcji gaśniczej.
Czy w chotomowskich lasach przy ulicy Generała Lucjana Żeligowskiego grasuje podpalacz? Są to już kolejne pożary, które wybuchają w tym rejonie w ostatnich tygodniach. Ostatni raz do pożarów w tych okolicach doszło 10 maja (więcej pisaliśmy TUTAJ). Wtedy las przy ulicy Generała Lucjana Żeligowskiego płonął w kilku miejscach. Spłonęło ponad 0,5 ha powierzchni poszycia leśnego, a strażacy walczyli z ogniem przez ponad 7 godzin. O pożarze z 30 maja została powiadomiona policja.
