W miniony weekend funkcjonariusz z jabłonowskiego komisariatu policji i żołnierz z jednostki w Kazuniu Nowym będąc w czasie wolnym od służby zatrzymali na terenie Bożej Woli (gmina Jabłonna) pijanego kierowcę. 28-latek miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Mieszkańcowi powiatu legionowskiego grożą teraz nawet 3 lata więzienia jak i inne konsekwencje.
Jak informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, w minioną niedzielę (6 kwietnia) przed godz. 19.00 w Bożej Woli jabłonowski policjant jadąc autem wraz ze swoim kolegą, żołnierzem na co dzień pełniącym służbę w Mazowieckim Pułku Saperów w Kazuniu Nowym, zwrócili uwagę na niebezpieczne zachowanie kierującego busem marki Volkswagen. Mężczyzna wyjeżdżając spod sklepu o mało nie doprowadził do czołowego zderzenia z autem, którym podróżowali mundurowi.
Policjant i żołnierz ruszyli za kierowcą Volkswagena
– Podejrzewając, że kierowca volkswagena może być nietrzeźwy ruszyli za nim. Mężczyzna nie był w stanie utrzymać prawidłowego toru jazdy, zjeżdżał na pobocze. Po chwili skręcił na jedną z posesji w Bożej Woli. Mundurowi natychmiast zatrzymali swój samochód i pobiegli w jego kierunku. Policjant okazał legitymację i odebrał kierowcy volkswagena kluczyki. Od mężczyzny wyczuwalna był woń alkoholu. – dodaje komisarz Stopińska.
Na miejsce wezwany został patrol drogówki z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie. Badanie alkomatem szybko potwierdziło podejrzenia co do stanu kierowcy busa. Mężczyzna miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Ma miejscu wykonano niezbędne czynności procesowe, policjanci zatrzymali również prawo jazdy 28-latkowi.
Teraz mieszkaniec powiatu legionowskiego odpowie przed sądem za swoje zachowanie. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania i konsekwencje finansowe.