Kanalizacja, nie bez przeszkód, powstaje w Chotomowie. Jednak wsie położone w zachodniej części gminy Jabłonna nie mają co liczyć na szybkie powstanie podobnej instalacji na ich terenie. Pojawiła się propozycja jak częściowo rozwiązać ten problem.
Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Jabłonna, która odbyła się 28 marca Radny Zenon Chojnacki zapytał o możliwość dofinansowania projektu budowy przydomowych oczyszczalni ścieków. Taka instalacja wykonana na posesji umożliwia rezygnację z szamba, co ma nie tylko efekt ekologiczny, ale również zmniejsza koszty z tytułu wywozu nieczystości ponoszone przez mieszkańców.
Sprawdzić, czy się da
Radny Chojnacki zwrócił się z prośbą, by UG przygotował stosowną analizę sytuacji i możliwości nie tylko budowy takich przydomowych oczyszczalni ścieków, ale również pozyskania dofinansowania na taką inwestycję. W przeszłości środki na wdrażanie takich rozwiązań już się pojawiały i skorzystała z nich na przykład gmina Pomiechówek. O informację na temat możliwości pozyskania dofinansowania wnioskował Zenon Chojnacki już w lutym. Radny prosił o przygotowanie jej na marcową sesję. – Spodziewałem się otrzymać informację, jaka byłaby szansa, dopóki są jeszcze takie dotacje do szamb ekologicznych, żeby nasi mieszkańcy mogli skorzystać z tego. Minął miesiąc i nie mam takiej odpowiedzi. Bardzo proszę, jak nie można wcześniej, to może na następną sesję, o przygotowanie szczegółowej informacji, jakie są możliwości, by nasi mieszkańcy mogli z tego skorzystać – mówił Zenon Chojnacki.
To jest rozwiązanie
Zdaniem radnej Doroty Świątko takie rozwiązanie to dobry pomysł. Trzeba tylko dokładnie zapoznać się z tematem i warunkami, jakie trzeba spełnić, by takie przydomowe oczyszczalnie mogły powstawać. – W tej chwili trudno rozmawiać o szczegółach, bo nie znamy zasad dofinansowania takiej inwestycji, nie wiemy też, jakie warunki techniczne muszą zostać spełnione, by taka oczyszczalnia mogła powstać na danej działce. Już kiedyś się zapoznawaliśmy z działaniem takiej oczyszczalni, ale to była duża działka, nie wiem, czy na działce 1000 metrowej, też jest to możliwe. Myślę, że mieszkańcy mogą być tym zainteresowani. Dlatego oczekuję przygotowania takiej koncepcji, która pokaże, czy jest to możliwe. To jest dla nas jakaś szansa, by zrezygnować wreszcie z szamb. Chciałabym mieć możliwość poznania szczegółów funkcjonowania takich rozwiązań i w razie wątpliwości zdania pytań – mówi Dorota Świątko radna z terenu wsi zachodnich. Czy w takim razie UG przygotuje oczekiwaną przez radnych informację na kolejną sesję Rady Gminy, która powinna odbyć się 25 kwietnia?
Niestety do tej pory nie udało nam uzyskać potwierdzenia z UG, czy taka informacja dla radnych dotycząca możliwości pozyskania środków zewnętrznych na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków zostanie przygotowana.
