Dzisiaj (20 czerwca) przed godz. 4 w Skierdach doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Kierowca samochodu dostawczego zjechał z ulicy Modlińskiej, ściął latarnię i zatrzymał się w rowie. Na miejscu interweniowały służby ratownicze. Utrudnienia drogowe w miejscu zdarzenia trwały ponad godzinę.
Informację o zdarzeniu drogowym z udziałem auta dostawczego w Skierdach służby ratownicze odebrały o godz. 3:46. – Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Jabłonna i patrol policji. – poinformował Gazetę Powiatową dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Jak dodaje dyżurny KP PSP w Legionowie po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, kierowca samochodu dostawczego marki Toyota jadąc ulicą Modlińską (DW 630) zjechał z jezdni, a następnie uderzył w latarnię i zatrzymał się w rowie. Pojazdem podróżował tylko kierowca, który opuścił uszkodzone auto o własnych siłach. Służby ratownicze o całym zdarzeniu powiadomił automatyczny system eCall zamontowany w samochodzie.
Strażacy i policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Jeden pas ruchu w kierunku Nowego Dworu Mazowieckiego był zablokowany, a ruch drogowy prowadzony był wahadłowo. Na szczęście kierowca, który podróżował autem dostawczym nie doznał obrażeń i nie wymagał hospitalizacji. Strażacy zabezpieczyli uszkodzoną latarnię do czasu przybycia pracowników pogotowia energetycznego. Uszkodzony pojazd został zabrany z miejsca kolizji przez lawetę pomocy drogowej. Służby ratownicze prowadziły swoje działania w Skierdach ponad godzinę.
Kierowca odmówił przyjęcia mandatu
– Z ustaleń policjantów wynika, że 29-letni mężczyzna kierujący Toyotą nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, uderzył w latarnię i zjechał do rowu. Kierowca skorzystał z prawa odmowy przyjęcia mandatu. Policjanci skierowali wniosek do sądu o ukaranie kierowcy. – poinformowała Gazetę Powiatową komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
fot. KP PSP w Legionowie
