Jabłonna. Podczas tankowania na stacji paliw z auta wyciekło 70 litrów ropy. Kierowca miał wywierconą dziurę w baku

Stacja paliw przy ulicy Szkolnej w Jabłonnie (fot. Google Maps)

Stacja paliw przy ulicy Szkolnej w Jabłonnie (fot. Google Maps)

W środę, 3 września przed godz. 10 w Jabłonnie przy ulicy Szkolnej doszło do dużego wycieku paliwa z samochodu dostawczego podczas tankowania na stacji benzynowej. Na miejscu interweniowała straż pożarna i policja. Okazało się, że kierowca dostawczaka, z którego paliwo wyciekło prawdopodobnie padł wcześniej ofiarą złodziei, ponieważ w baku swojego auta miał wywierconą dziurę, o której nie wiedział.

 

 

Informację o rozlanym paliwie na jednej ze stacji paliw w Jabłonnie służby ratownicze odebrały o godz. 09:47. – Na miejsce zadysponowano po jednym zastępie straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Jabłonna i patrol policji. – poinformował Gazetę Powiatową asp. Bartłomiej Trzaskoma, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.

 

 

Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że na stacji paliw BP przy ulicy Szkolnej w rejonie obwodnicy Jabłonny z auta dostawczego Fiat Ducato wylało się na ziemię podczas tankowania około 70 litrów oleju napędowego. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przy pomocy sorbentu uprzątnęli miejsce zdarzenia.

Szybko okazało się, że kierowca auta dostawczego padł prawdopodobnie ofiarą złodziei paliwa, ponieważ w baku miał wywierconą dziurę, o której nie wiedział. Z tego powodu podczas tankowania, kiedy poziom paliwa przekroczył powyższą wywierconą dziurę oleje napędowy rozlał się na ziemię przy dystrybutorze. Strażacy zakończyli swoje działania o godz. 10:43. Swoje czynności na miejscu prowadziła później jeszcze policja.