Już od lat trwa walka mieszkańców ul. Królewskiej w Jabłonnie z właścicielami zlokalizowanego w tamtej okolicy sklepu Lidl. Do tej pory wygrywał silniejszy, ale są już pierwsze sukcesy mieszkańców. Sąd wydał wreszcie wyrok korzystny dla nich.
Konflikt z Lidlem rozgrywa się na wielu płaszczyznach. Dotyczy on między innymi wyjeżdżania na ul. Królewską dużych ciężarówek dostarczających towar do sklepu, parametrów samego wyjazdu od tej strony, ale między innymi hałasu generowanego przez agregaty umieszczone na zewnętrznej ścianie sklepu. Właśnie w tej ostatniej sprawie zapadł wyrok 25 maja.
Brakowało odpowiedzialnego
Właściciel sieci Lidl został zobowiązany do wskazania osoby odpowiedzialnej, która będzie mogła odpowiadać za nadmierną emisję hałasu. Za pierwszym razem był to niewłaściwy pracownik, z którego obowiązków służbowych nie wynikała odpowiedzialność za agregaty. Po raz kolejny wskazana została już właściwa osoba i sąd orzekł, że w okresie od 20 maja do 21 sierpnia 2016 roku hałasem przekraczającym normę o 4,6 dB emitowanym od 22:00 do 6:00 przez agregaty chłodnicze umieszczone na ścianie sklepu Lidl został zakłócony spoczynek nocny jednej z mieszkanek ul. Królewskiej. Pani Krystyna, która złożyła to doniesienie nie kryła radości z takiej decyzji sądu, była jednak ostrożna wiedząc, że może nastąpić odwołania od wyroku. – Byłam w sądzie dowiedzieć się i okazało się, że Lidl ostatniego dnia złożył odwołanie – mówi pani Krystyna.
Jest nadzieja
Mimo wszystko taki wyrok można uznać za sukces. Nie chodzi tylko o to, że sąd pierwszej instancji stanął po stronie mieszkanki. Bardzo ważne jest to, że uznane przez sąd zostały wyniki pomiarów hałasu, które kwestionowali przedstawiciele Lidla. To może stanowić solidną podstawę do podtrzymania wyroku. Tak czy inaczej w mieszkańcach pojawiła się nadzieja na pozytywny finał tej walki.
