W czwartek (27 czerwca) po godz. 22 w Rajszewie (gmina Jabłonna) na ulicy Modlińskiej doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Samochód dostawczy zderzył się łosiem, który wybiegł na jezdnię. Łoś nie przeżył zderzenia z pojazdem. Utrudnienia drogowe w miejscu kolizji trwały ponad godzinę.
Informację o zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu dostawczego i łosia na ternie gminy Jabłonna służby ratownicze odebrały o godz. 22:12. – Na miejsce zadysponowano łącznie dwa zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Jabłonna, pogotowie i policję. – poinformował redakcję Gazety Powiatowej mł. asp. Przemysław Pruszczyński, dyżurny stanowiska kierowania Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że na zalesionym odcinku ulicy Modlińskiej (DW 630) w Rajszewie pomiędzy ulicą Jaśminową a Słoneczną na wysokości parkingu samochód dostawczy marki Opel zderzył się z łosiem, który wszedł na jezdnię. Pojazdem podróżował tylko kierowca w wieku ok 45 lat, który opuścił uszkodzony pojazd o własnych siłach. Zwierzę niestety nie przeżyło kolizji i padło na jezdni.
Strażacy i policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a kierowcą który doznał urazu nogi zajął się zespół ratownictwa medycznego. Na szczęście okazało się, że mężczyzna nie doznał poważnych obrażeń i nie wymagał hospitalizacji.
Strażacy uprzątnęli na pobocze truchło łosia oraz zepchnęli poza jezdnię uszkodzony samochód dostawczy. Służby ratownicze prowadziły swoje działania w Rajszewie na DW 630 godzinę, a ruch drogowy w tym czasie w miejscu kolizji był zablokowany.
Zdjęcie poglądowe z arch. GP