Już od dwóch lat trwa zbiórka pieniędzy na szafki dla uczniów ze Szkoły Podstawowej w Jabłonnie. Tymczasem okazuje się, że wójt i radni nic o tym nie wiedzieli… Na szczęście problem został wreszcie rozwiązany.
Były akcje charytatywne, zbiórki na piknikach szkolnych, pieniądze przekazywane przez rodziców i pochodzące z dochodów własnych szkoły. Wszystko po to, by zakupić kolejne szafki dla dzieci. Tych pieniędzy jednak było mało, a szafki kosztowały całkiem sporo. Kilka razy padały pytania, czy nie można pozyskać tych pieniędzy z UG.
Jakby wiedzieli, to by dali
Na sierpniowej sesji Rady Gminy Jabłonna pytanie o szafki postawił radny Zenon Chojnacki. – Ja słyszę ciągle jeden temat, szafki w szkole i chciałbym się w końcu dowiedzieć, o co chodzi z tymi szafkami? – mówił Zenon Chojnacki. Po udzieleniu wyjaśnień wójt Jarosław Chodorski i przewodniczący komisji oświaty Arkadiusz Syguła stwierdzili, że nie mieli pojęcia o brakujących środkach na ten cel. – To, co dyrektorzy do nas zgłaszają, jest realizowane. Jeśli jest zapotrzebowanie na jakiekolwiek wyposażenie, to jest to uwzględniane. Nie mam sygnałów na dzień dzisiejszy, że brakuje pieniędzy na dodatkowe wyposażenie, bo nie wiem, o której szkole pan mówi. Jeśli bym usłyszał o jakimkolwiek braku szafek, to taki problem byłby rozwiązany – odpowiedział radnemu Jarosław Chodorski. W podobnym tonie wypowiedział się przewodniczący komisji oświaty Arkadiusz Syguła.
Dotrzymali słowa
Zgodność obu panów w kwestii dysponowania pieniędzmi budżetowymi to rzadkość. Dziwi tylko, że powołali się na niewiedzę w kwestii o której, jak zauważył Zenon Chojnacki, informacje były dosyć powszechne. Najważniejsze jednak jest to, że wójt rzeczywiście wprowadził odpowiednią zmianę w uchwale budżetowej, a radni mimo wielu sporów, nie zakwestionowali tej pozycji. Ostatecznie zabezpieczono 20 000 zł na zakup brakujących jeszcze szafek w Szkole Podstawowej w Jabłonnie.
Już zamówione
Niezwłocznie po uzyskaniu informacji o przeznaczeniu środków w budżecie, szafki zostały zamówione. Jak poinformowała nas dyrektor podstawówki w Jabłonnie Jolanta Braun, zamówienie jest w trakcie realizacji, a szacowany czas dostawy nie powinien przekroczyć 3 miesięcy. Jednak według ostatnich informacji termin ten ma ulec skróceniu i jeszcze przed świętami każdy uczeń powinien otrzymać swoją szafkę.