W przedstawionych kilka dni temu przez PKP Polskie Linie Kolejowe wariantach rozbudowy linii kolejowej na odcinku Warszawa Wschodnia – Nasielsk znalazła się koncepcja poprowadzenia jej przez gminę Jabłonna. Z taką wizją projektantów nie zgadza się część mieszkańców gminy Jabłonna, którzy zbierają podpisy przeciwko temu rozwiązaniu.
Jeden z 3 wariantów przebudowy linii kolejowej na odcinku Warszawa Wschodnia – Nasielsk zaproponowanych kilka dni temu przez PKP PLK dla szybkich pociągów zakłada poprowadzenie jej przez tereny gminy Jabłonna. Zgodnie z tą koncepcją szybkie pociągi odbiją przed Płudami w kierunku Wisły, potem będą biegły przez las pomiędzy DK61 a oczyszczalnią ścieków Czajka. Tuż przez obwodnicą Jabłonny odbiją jeszcze bardziej w kierunku rzeki i tam ominą całą wieś Jabłonna. Dopiero w Lasach Chotomowskich tory skręcą na północ przecinając DW 630 i będą biegły dalej przez las. Na wysokości Krubina tory mają przeciąć istniejącą linię kolejową nr 9 i tam łąkami i niezabudowanymi terenami poprowadzić do mostu na Narwi o długości około 740 metrów.
Sprzeciw mieszkańców
Niemal natychmiast po podaniu tych wariantów rozbudowy linii kolejowej na odcinku Warszawa Wschodnia – Nasielsk do publicznej wiadomości podniosły się liczne głosy sprzeciwu. Swoje niezadowolenie wyrazili mieszkańcy Jabłonny, szczególnie te osoby, które mieszkają w okolicach lasu na Buchniku.
– My mieszkańcy lasu na Buchniku oraz ulic Buchnik Las, Modlińska, Parkowa w Jabłonnie koło Warszawy stanowczo sprzeciwiamy się koncepcji budowy linii kolejowej w wariancie 3 koncepcji przedprojektowej, który zakłada znaczną ingerencję w środek lasu Buchnik – piszą mieszkańcy.
Obawy o przyrodę
Autorzy pisma zwracają uwagę, że teren lasu Buchnik jest obszarem chronionym w programie NATURA 2000, gdzie żyją liczne gatunki zwierząt. W związku z tym wyrażają swoje obawy – Gdyby przyjąć koncepcję wariantu 3-go, to las Buchnik praktycznie przestałby istnieć. Należałoby wyciąć znaczną jego część, zostałby rozdzielony na dwa niedostępne dla mieszkańców i warszawiaków obszary. Pierwszy obszar obejmowałby teren od ulicy Modlińskiej do ulicy Buchnik Las (przy rondzie w Jabłonnie od strony Warszawy), drugi teren obejmowałby obszar od Wisły do lasu Buchnik. Te obszary zostałyby rozdzielone nową linią kolejową – co uniemożliwiałoby przemieszczanie się ludzi i zwierząt w obu obszarach leśnych – zwracają uwagę mieszkańcy.
Obawy o domy i posesje
Mieszkańcy okolic lasu Buchnik obawiają się również o dostęp do swoich posesji – Zwracamy uwagę na fakt, że w odległości kilkudziesięciu metrów od planowanej nowej linii kolejowej na terenie lasu Buchnik, znajdują się domy mieszkalne wraz z drogami dojazdowymi do naszych nieruchomości. Planowana inwestycja PKP w tym rejonie uniemożliwi nam – mieszkańcom dojazd do własnych domów, bo ma przebiegać na terenie dróg dojazdowych – martwią się mieszkańcy.
– Rozumiemy, że rozwój infrastruktury, w tym kolejowej, jest priorytetem dla rządu, nie może jednak odbywać się kosztem zniszczeń natury i zabytków. Wycinka lasu jest sprzeczna z polityką ochrony środowiska, którą prowadzi Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Nie można pomijać opinii i sprzeciwów społeczności lokalnej, szczególnie jeśli dotyczą planowanej inwestycji PKP S.A., która znacząco ingeruje nie tylko w las i zabytki, ale i w nas mieszkańców – przekonują autorzy pisma.
Pismo wyrażające sprzeciw mieszkańców przeciwko budowie kolei dużych prędkości w lesie na Buchniku zostało wysłane do:
- PKP PLK S.A.,
- Wicepremiera, Ministra Kultury i Dziedzictwa Kultury, Piotra Glińskiego,
- Ministra Klimatu i Środowiska, Michała Kurtyki,
- Wójta Gminy Jabłonna, Jarosława Chodorskiego,
- Przewodniczącego Rady Gminy Jabłonna, Wojciecha Nowosińskiego,
- Greenpeace Polska,
- Biura projektowego Databout Sp. Z o.o. w Warszawie.
Autorzy pisma zapowiedzieli również zbiórkę podpisów mieszkańców Jabłonny, którzy sprzeciwiają się koncepcji budowy kolei na tym terenie. Lista z podpisami mieszkańców ma zostać złożona na ręce Przewodniczącego Rady Gminy Jabłonna, Wojciecha Nowosińskiego do połowy grudnia 2020 roku.