Na razie tylko autobusy

52046655e65b3.jpg

Na stronach Zarządu Transportu Miejskiego pojawiła się informacja, że władze Jabłonny zrezygnowały z honorowania biletu wspólnego. Informacja ta zelektryzowała mieszkańców gminy, którzy martwią się czym dojadą do pracy?

 

Wspólny bilet to oferta dla pasażerów, którzy podróżują pociągami podmiejskimi na terenie Warszawy i ościennych gmin. Dzięki niemu do tej pory mieszkańcy Gminy Jabłonna, podobnie jak i inny pasażerowie, mogli korzystać z niższych cen. Ulgi te były wynikiem negocjacji pomiędzy Zarządem Transportu Miejskiego a samorządami gmin, które dopłacały, by zapewnić atrakcyjną ofertę dla swoich mieszkańców. W Gminie Jabłonna wspólny bilet obowiązywał od 2009 roku. – W tym czasie dotacja z gminnego budżetu za funkcjonowanie biletu wynosiła 11 tysięcy złotych miesięcznie. W trakcie kolejnych lat suma ta systematycznie rosła. W zeszłym roku gmina zapłaciła Zarządowi Transportu Miejskiego, który ma umowę z Kolejami Mazowieckimi na funkcjonowanie wspólnego biletu blisko 300 tysięcy złotych tylko za wspólny bilet – informuje rzecznik UGJ Michał Smoliński. – W tym roku podwyżka wyniosła 100%. Za dalsze funkcjonowanie biletu, honorowanego w pociągach kolei mazowieckich, mielibyśmy zapłacić blisko 600 tysięcy złotych rocznie. Ta suma przekracza możliwości finansowe gminy. A jest to przecież tylko część kosztów, które ponoszone są przez gminę za funkcjonowanie komunikacji. Przypomnijmy, że ponad 1,3 miliona złotych kosztuje gminę utrzymanie linii 723, 731, 741 i N63 – pisze rzecznik.

 

Żądanie a nie negocjacje
Wójt Olga Muniak tłumaczy, że nie wszystkie gminy wyraziły zgodę na tak duże podwyżki. – Do tej pory na transport autobusowy wydajemy ponad 1 mln zł rocznie, to nie są małe pieniądze – tłumaczy i zaznacza, że zależy jej, by mieszkańcy wygodnie dojeżdżali do pracy. W 2012 roku z 11 tysięcy miesięcznie, gmina otrzymała propozycję, by dopłacać około 48,86 tysięcy, co daje około 586 tysięcy rocznie. Według wójt negocjacje z dyrektorem ZTM Leszkiem Rutą są bezskuteczne – Oni powiedzieli, że nie opuszczą ani złotówki. Takie postawienie sprawy oznacza, że z budżetu trzeba by było skreślić jakąś inwestycję.

 

Co dalej?
Wójt Olga Muniak, rezygnując z wspólnego biletu, zamierza szukać pomocy u przewoźników prywatnych. Być może, jeśli nic się nie zmieni, a proponowana wstępna kwota za usługi transportowe będzie mieściła się w tegorocznym budżecie, urząd ogłosi przetarg. – W związku z zakończeniem działania wspólnego biletu na terenie naszej gminy, obecnie trwają przygotowania do stworzenia alternatywnego rozwiązania, o którym będziemy informować między innymi na stronie internetowej Urzędu Gminy. Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem będzie uruchomienie przez gminę linii autobusowej, która dowiezie mieszkańców do strefy obowiązywania wspólnego biletu – informuje rzecznik prasowy UG Jabłonna. Prawdopodobnie będą to połączenia do SKM do Legionowa. Urząd Gminy tłumaczy, że dla tych mieszkańców, którzy zdecydują się na korzystanie z pociągów Kolei Mazowieckich w Chotomowie i będą kupowali oddzielnie bilety kwartalne na pierwszą strefę ZTM i Koleje Mazowieckie, będzie to oznaczać podwyżkę miesięcznie o 21 zł. Dementuje również informacje o tym, że autobusy ZTM nie będą się zatrzymywać i zapewnia, że w gminnym budżecie na ten cel cały czas jest zagwarantowane 1,3 mln zł.

O komentarz w tej sprawie i informację czy ZTM potwierdza te informacje poprosiliśmy rzecznika prasowego ZTM: – W tej chwili nie ma już możliwości dalszych negocjacji. Od 1 kwietnia nie będzie Wspólnego Biletu w Chotomowie. Taką decyzję podjęły władze gminy, a nie ZTM – poinformował tuż przed zamknięciem wydania Gazety Powiatowej, Konrad Klimczak z zespołu prasowego ZTM.

Iwona Wymazał