Jabłonna. Szok po porodzie? Urodziła dziecko i zostawiła je pod domem. Noworodek zmarł

karetka-1

Karetka pogotowia (fot. arch. GP)

W ubiegłym tygodniu (8 marca) mieszkanka Skierd (gm. Jabłonna) urodziła w domu dziecko i najprawdopodobniej w wyniku szoku, zostawiła je w trawie na terenie posesji. Sprawą zajęła się prokuratura, która ustali m.in. czy kobieta w momencie zdarzenia była poczytalna. Grozi jej 5 lat więzienia.

Zdarzenie miało miejsce w ubiegły wtorek (8 marca) około godziny 4 nad ranem w miejscowości Skierdy (gm. Jabłonna). Pogotowie ratunkowe zostało wezwane do kobiety, która krwawiła z dróg rodnych. Na miejscu okazało się, że krwawi ona po porodzie. W czasie, kiedy kobiecie udzielano pomocy medycznej,  jeden z ratowników zaczął szukać urodzonego dziecka.

 

Jak się okazało, noworodek leżał w trawie na terenie posesji. Dziecko urodziło się około dwóch godzin wcześniej, jednak nadal oddychało. Ratownik przystąpił do udzielania maluchowi pierwszej pomocy. Zarówno noworodek, urodzony w 6 miesiącu ciąży, jak i jego matka zostali zabrani do szpitala. Niestety w miniony piątek (11 marca) maluch zmarł. Wczoraj przeprowadzona została jego sekcja zwłok, na ten moment nie są jeszcze znane jej wyniki.

Prokuratura wszczęła śledztwo

Sprawą zajęła się legionowska prokuratura. Śledczy prowadzą postępowanie pod kątem art. 149 kk. Kobieta odpowie więc za zabicie dziecka w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu. Artykuł ten traktuje o każdym zachowaniu matki, które jest przyczyną śmierci dziecka. Mowa tu nie tylko o uduszeniu czy uderzeniu, ale także o pozostawieniu dziecka samego powodując jego śmierć w wyniku wychłodzenia organizmu. Wszczęcie postępowania w przypadku znalezienia porzuconego noworodka jest standardową procedurą wykonywaną przez prokuraturę.

Grozi jej do 5 lat więzienia

Mieszkance Skierd grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Kobieta nie usłyszała jeszcze zarzutu. Obecnie w sprawie tej przesłuchiwani są świadkowie. Biegli ustalą czy kobieta w momencie zdarzenia była poczytalna. Zadaniem śledczych będzie również zbadanie czy poród nastąpił naturalnie czy został wywołany sztucznie. Prokurator, prowadząca sprawę zdecyduje wtedy czy kobiecie przedstawiony zostanie zarzut z art. 149 kk.