Kolejna sesja rady gminy Jabłonna nie przyniosła żadnych nowych rozstrzygnięć w sprawie parkingu przy ul. Leśnej. Niebawem planuje się posiedzenie komisji rozwoju, na której obecność wszystkich radnych będzie obowiązkowa.
Oprócz tego z konkretnymi propozycjami rozwiązań mają się tam stawić licznie członkowie wspólnot z tego terenu.
Szczegółowo o zaniedbaniach gminy oraz o ich konsekwencjach pisaliśmy dwa tygodnie temu. Leśna od wielu lat zmaga się z problemem braku parkingów. Z uwagi na to mieszkańcy parkują swoje pojazdy na lokalnej drodze. Jest to nie tylko problem komfortu, ale także zagrożenie bezpieczeństwa.
Opinia komisji
Już na poprzednim posiedzeniu rady gminy (27 sierpnia) ustalono, że miejsca parkingowe mieszkańcom się należą, ale na pewno nie za darmo. Komisja rozwoju 29 września zaopiniowała tę uchwałę pozytywnie. Postawiła jednak warunek. Polegał on na tym, że na sesji miała zostać podana forma prawna, na której podstawie będzie można w przyszłości zbywać miejsca parkingowe przyszłym właścicielom. Opinia komisji budżetowej była podobna. 4 osoby głosowały „za” i postawiły ten sam warunek co komisja rozwoju. Na sierpniowej sesji była mowa o tym, że trzeba ustalić, w jaki sposób będzie się je zbywać, aby było to zgodne z prawem.
Przedmiot uchwały
Radni na sesji 30 września procedowali nad uchwałą wyrażającą zgodę na nabycie pod parking trzech niezabudowanych nieruchomości gruntowych, jak również nabycie udziałów w drodze dojazdowej prowadzącej do nich. Cena tych działek wynosi 500 tys. zł, czyli o 52,386 tys. mniej niż wartość na jaką wycenił je rzeczoznawca. Teren ten oznaczono symbolem 1KS/MW.
Ze strachu przed sądem
W obliczu wielu błędów gminy realna jest możliwość skierowania sprawy do sądu przez mieszkańców. – Jeśli nie rozwiążemy sprawy, mieszkańcy ul. Leśnej pójdą do sądu i będą występowali w stosunku do gminy, żądając wykonania warunków zabudowy, które gmina dała i być może wygrają. Nasza gmina już miała przykłady, gdzie przegraliśmy ogromne pieniądze. W tej kadencji płaciliśmy 5 mln zł za działkę, której chyba nie mamy na dzień dzisiejszy – mówił radny Garbaczewski. Nawiązał w swojej wypowiedzi do trwającej wiele lat sprawy, dotyczącej działki przekazanej Gminie Jabłonna przez Polską Akademię Nauk. Działka miała zostać wykorzystana na budowę szpitala.
Palcem na wodzie pisane
Podczas dyskusji wiceprzewodnicząca rady gminy Halina Zwierzchlewska ponawiała prośby o podanie źródła finansowania dla projektu budowy parkingu. Poruszyła również inną kwestię. W ostatnim czasie zaistniały zmiany w przepisach budowlanych, z których wynika, że nie ma możliwości zrobienia jednego ciągu miejsc parkingowych. Konieczne będzie zastosowanie wymaganych wolnych przestrzeni. Nie wiadomo więc, ile rzeczywiście miejsc parkingowych można będzie wykonać na działkach określonych jako 1KS/MW. Radny Tomasz Wodzyński uważa, że konieczne jest sprecyzowanie, ile miejsc parkingowych potrzeba i ilu będzie chętnych na ich wykupienie. – Daję sobie rękę obciąć, że nikt tego nie wykupi – mówił podczas sesji. Artur Szymkowski, mieszkaniec ul. Leśnej, nie widzi tutaj problemu. – Jeśli mieszkańcy mieliby parkingi, które znajdują się w planie, najprawdopodobniej też musieliby za nie zapłacić – mówi. Poza tym parking, który był w pierwotnych planach, miał być wyłącznie do dyspozycji mieszkańców przy Leśnej. Nie wiadomo, czy prawo zezwala na takie rozwiązanie. Prawdopodobne jest, że gmina może wybudować jedynie parking ogólnodostępny.
Niesprecyzowane ramy prawne
Na sierpniowej sesji ustalono, że na sesję wrześniową należy sprawdzić, w jaki sposób planowane miejsca parkingowe będzie się zbywać. Nadal ta kwestia nie została jednoznacznie rozstrzygnięta. Wiadomo, że trzeba znaleźć sposób zgodny z prawem. Pewne jest, że do zadań własnych gminy należy budowanie parkingów publicznych i nie ma możliwości sprzedaży przez gminę miejsc parkingowych. Konkretna zgodna z prawem propozycja nie padła. – To nie jest pierwsza uchwała, która jest źle przygotowana. Wałkujemy to już którąś komisję – mówiła oburzona radna i sołtys Jabłonny Agata Lindner.
W rezultacie
W obliczu tak wielu niejasności radny Marek Zieliński złożył wniosek formalny o ponowne wniesienie tej uchwały pod obrady komisji. Wniosek został przegłosowany jednogłośnie 15 głosami „za”. Niebawem odbędzie się komisja, na której mają być obecni wszyscy radni oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy ulicy Leśnej. Planuje się rozwiać wątpliwości dotyczące rzeczywistego zainteresowania miejscami parkingowymi „nie za darmo”, związanych z realnymi możliwościami zbytu miejsc parkingowych i określeniem ilościowym miejsc parkingowych na obszarze 1KS/MW w świetle nowych przepisów.
– Nie jestem zadowolony, bo chciałbym powiedzieć mieszkańcom, że parkingi będą. Szczerze mówiąc, nie wierzę, że w tej kadencji uchwała na wyrażenie zgody na zakup gruntów pod parking zostanie uchwalona – komentuje postępy prac Artur Szymkowski, mieszkaniec ul. Leśnej.
