24 kwietnia o godzinie 15.30 siedmiu radnych gminy Jabłonna zasiadło z rodzicami przy wspólnym stole omawiając na nowo rozmieszczenie dzieci w szkole podstawowej i gimnazjum. W konsekwencji braku decyzji radnych doszło nawet do tego, że dyrektor szkoły podstawowej w Jabłonnie chce złożyć rezygnację ze stanowiska.
Kilka godzin radni jabłonowscy wraz z wójt Olgą Muniak i rodzicami dyskutowali ponownie nad problemami związanymi z rozmieszczeniem uczniów w placówkach oświatowych. Rodzice apelowali do radnych o rozsądek i podjęcie decyzji w oparciu o bezpieczeństwo najmłodszych uczniów. Głównym argumentem była liczba uczniów w szkole podstawowej w Jabłonnie. Nauczycieli i rodziców przeraża wizja ewakuacji małych dzieci ze szkoły podstawowej po wąskich schodach o szerokości 1,35 m. Kadra pedagogiczna twierdziła, że budynek ten powstał w 1955 roku i nie jest przystosowany do takiej liczby dzieci. – Ja go ogarnę, ale nie zapewnię bezpiecznych warunków dla dzieci i nauczyciela – mówiła dyrektor Agata Gołowicz o przygotowanym arkuszu organizacyjnym pracy szkoły w 2014/2015. Wspominała o negatywnej opinii Rady Pedagogicznej oraz o przygotowanej rezygnacji ze stanowiska.
Odrzucili pomysł filii
Rodzice uczestniczący w posiedzeniu komisji zdecydowanie odrzucili pomysł utworzenia filii gimnazjum i dzielenia środowiska na dwie wsie. – My chcemy gimnazjum gminnego, a nie jabłonowskiego czy chotomowskiego – tłumaczyła jedna z matek, która podobnie jak inni rodzice uczniów szkoły podstawowej chce przeniesienia gimnazjum w całości.
Za mało dzieci w gimnazjum
Póki co, życie weryfikuje stanowisko Rady Gminy. Z powodu zamieszania i braku jednoznacznej decyzji radnych, lwia część rodziców nie zdecydowała się by zapisać dzieci do gimnazjum. Dopiero 2 lipca znane będą wyniki naboru. Jest to jednak za późno dla rodziców, którzy żądają zakończenia awantury o szkoły. Niestety radni nadal nie są pewni jak głosować w tej sprawie i mimo przedstawienia kolejnych danych przez urząd, twierdzą, że nadal nie są przekonani do wyboru którejś z opcji.
Rodzice mają nadzieję, że 30 kwietnia radni wreszcie podejmą jakąś decyzję. Zażądali, by na najbliższej sesji przygotowano dwa projekty uchwał dotyczących utworzenia filii i przeniesienia gimnazjum.