Rozmowa z Wojciechem Nowosińskim, Przewodniczącym Rady Gminy Jabłonna. Pytamy o to, co zmieni się w nowej Radzie Gminy, jak będą wyglądały teraz sesje, kiedy uchwalony zostanie budżet na przyszły rok? Rozmawiał Krzysztof Grodek.
Został Pan wybrany na Przewodniczącego Rady Gminy Jabłonna. Czym dla Pana jest wybór na to stanowisko?
Zaufanie wyborców a potem Członków Rady Gminy jest dla mnie bardzo dużym wyróżnieniem. To dowód na to, że moja dotychczasowa praca w samorządzie i postawa radnego zostały docenione. Mam świadomość odpowiedzialności, jaka na mnie spoczywa. Dlatego z dużą pokorą podchodzę do piastowania tej funkcji. Wyniki tegorocznych wyborów to świadectwo oczekiwań mieszkańców i ich opinii na temat poprzedniej Rady Gminy, w związku z czym nie mamy prawa sprawić Im zawodu.
Czy można powiedzieć, że wójt Jarosław Chodorski będzie miał teraz stabilną większość w Radzie Gminy?
Nowa Rada Gminy składa się w większości z ludzi, którzy w przeszłości działali na rzecz naszej gminy poza strukturami samorządu. To społecznicy, którzy są doskonale zorientowani w potrzebach mieszkańców. Już pierwsze spotkania i rozmowy z Wójtem, którym towarzyszyło wielkie zaangażowanie, potwierdzają, że mamy wspólne cele. Należy szczególnie podkreślić atmosferę naszych spotkań, nacechowaną wysoką kulturą osobistą i poziomem dyskusji. Nie mam wątpliwości, że jest to podstawa stabilizacji niezbędnej, aby wspólnie z Wójtem, zgodnie realizować priorytetowe dla naszej Gminy zadania.
Jak będzie wyglądała Pana praca na tym stanowisku? Czy chciałby Pan wprowadzić jakieś innowacje, czy wrócić do jakichś rzeczy, których brakowało np. w poprzedniej kadencji?
Przede wszystkim zamierzam łączyć a nie dzielić. Jestem przekonany do sposobu współpracy, w którym poprzez wymianę poglądów i opinii wypracowuje się wspólne stanowisko. Mam w tym doświadczenie jako przedsiębiorca pracujący od ponad 20 lat w zasadzie z tym samym zespołem ludzi. Ukształtowało mnie też morze, gdzie jako kapitan odpowiedzialny za załogę i jacht szczególny nacisk kładę na organizację działań i współpracę z ludźmi. Teraz jest czas na zmiany. Znakomita większość radnych jest zdeterminowana, by zmienić wizerunek jabłonowskiego samorządu. Zamykamy poprzedni rozdział i otwieramy nowy. Niebawem sami się Państwo o tym przekonacie.
Jak przedstawia się najbliższy plan prac Rady Gminy? Ile jeszcze sesji w tym roku i kiedy ta najważniejsza – budżetowa?
Przed nami dużo pracy. Koniec roku i intensywne prace nad budżetem 2019. Już na sesji inauguracyjnej 19 listopada, zostały ustalone składy osobowe komisji merytorycznych. Na dziś komisje są gotowe do pracy. W grudniu, poprzedzone zebraniami komisji, zaplanowane są dwie sesje 05.12 i 19.12, z których ta pierwsza robocza, zaś druga świąteczna, zakończona uroczystym spotkaniem wigilijnym. Budżet zostanie uchwalony prawdopodobnie 07.01.2019. Taki jest zaplanowany wstępny termin sesji budżetowej.
W związku ze zmianami w prawie będziecie powoływać Komisję Skargową. Jakie ma Pan wyobrażenie o pracy tego organu?
Komisja Skargowa generalnie będzie zajmowała się skargami, wnioskami i petycjami, składanymi przez mieszkańców w odniesieniu do działań organu wykonawczego jednostki samorządowej, oraz jednostek organizacyjnych. Kompetencje i zakres działań komisji będzie regulował Statut Gminy, który na potrzeby jej powołania będziemy musieli zmienić. Już na kolejnej sesji rozpoczniemy tę procedurę.
Czy sesje w bieżącej kadencji także będą ciągnęły się w nieskończoność, czy jest szansa, by stały się one bardziej czytelne i na przykład część pytań do wójta i urzędników w sprawie poszczególnych uchwał zostanie przeniesiona na obrady komisji?
Wspominałem już o planowanych zmianach. Będą one dość istotne. Zarówno terminy i godziny zwoływanych sesji, jak i czas ich trwania. Będziemy spotykali się w godzinach popołudniowych, przede wszystkim dla mieszkańców, by Ci mogli w nich uczestniczyć. Nie planujemy długich posiedzeń. Miejscem do szeroko zakrojonych dyskusji są Komisje Merytoryczne, w których każdy zainteresowany może brać udział. Tam właśnie będziemy wypracowywali stanowiska i opinie. Ponowne rozważania na Sesjach na temat tych samych uchwał czy spraw, jest po prostu przejawem ignorancji i lekceważenia dla ludzi i ich pracy w komisjach. Co ważne, wszyscy radni są w tej kwestii zgodni. To nasze wspólne stanowisko wypracowane w czasie odbytych spotkań roboczych.
Krzysztof Grodek