Ile czekamy na karetkę? Kiedy będzie szpital? (audio)

konferencja

Od lewej strony: Dorota Glinicka i Jan Grabiec (fot. I.Wymazał)

Ile czasu można czekać na karetkę pogotowia? Dlaczego karetki błądzą po uliczkach Chotomowa? Ile karetek stacjonuje w Legionowie? Czy ktoś wyciągnął wnioski z pożaru Bistypu? Gdzie ląduje helikopter medyczny? Kiedy będzie szpital? Wszystkie te pytania związane ze standardem opieki medycznej i bezpieczeństwem mieszkańców, zostały zadane przedstawicielom Starostwa Powiatowego.

13 marca w Starostwie Powiatowym odbyła się konferencja prasowa na temat opieki medycznej na terenie powiatu legionowskiego. W spotkaniu oprócz starosty legionowskiego Jana Grabca udział wzięła Dorota Glinicka – prezes NZOZ „Legionowo” Sp. z o.o. w Legionowie, Jolanta Grzybowska – inspektor w wydziale promocji i spraw społecznych, rzecznik Joanna Kajdanowicz, przedstawiciele mediów oraz radny Urzędu Gminy Jabłonna Marek Zieliński. Podczas spotkania starosta oraz prezes tradycyjnie przez legionowian nazywanej przychodni „na górce” czyli ośrodka zdrowia na ulicy Sowińskiego, odpowiadali na pytania przedstawione przez redakcję Gazety Powiatowej. Autorami pytań są mieszkańcy powiatu.

Ile karetek stacjonuje w Legionowie?

Czy według standardów UE (ilość karetek/ilość mieszkańców) nie powinno być ich więcej? Jaki jest średni czas dojazdu karetki do mieszkańca Legionowa i innych gmin w powiecie?

Czy są statystyki związane z ilością spóźnień karetek do pacjentów?

Mieszkanka Jabłonny w rozmowie z ratownikami usłyszała, że karetki są wyposażone w GPS marnej jakości. W konsekwencji często błądzą po terenie i szukają adresu. Czy można zmienić ten system?

Ile minut karetki jadą z Legionowa do szpitali? Ile można czekać na przyjazd pogotowia? Dlaczego dojazd do chorego jest tak długi? Jak tak dalej pójdzie to po co nam lekarz w karetce, powinien od razu jeździć ksiądz.

Dlaczego została zlikwidowana dyspozytornia w Legionowie? Czy mimo włożonych pieniędzy w remonty, było to nieodpowiednie miejsce dla pogotowia?

Z jakich powodów karetka nie stacjonuje w garażach przy przychodni na Sowińskiego, tylko stoi na dworze pod komendą? Czy karetki nie powinny być ogrzewane? Gdzie w powiecie stacjonują karetki? Jakie koszty się wiążą z wynajmem/dzierżawą miejsca dla ratowników?

Ile trwa dyżur ratowników? Czy mają zapewnione dobre warunki pracy, odpowiednie pomieszczenia i zaplecze gospodarcze?

Jakie i ile karetek jest obecnie w naszym powiecie? Jaki mają przebieg? Co z karetkami (mercedesami sprinter), które zostały zakupione przez starostwo?

Co się dzieje, kiedy pogotowie przewozi osobę z żółtaczką zakaźną, a za chwilę ma wezwanie do porodu? Jak dezynfekowane są karetki i ubrania ratowników?

Gdzie w Legionowie mamy lądowisko? Czy na terenie budowanego obecnie dworca w Legionowie nie powinno powstać lądowisko?

Zwykle podczas imprez sportowych karetka stoi pod Areną, a na festynach czuwa jeden z wozów ratowniczych. Co w przypadku, kiedy w tym czasie są nagłe wypadki? Czy mamy wystarczającą ilość karetek?

Czy przedstawiciele powiatu żądali powiększenia kontraktów? Czy są rozmowy w sprawie zwiększenia ilości lekarzy i zwiększenie ilości karetek? Czy ktokolwiek przeprowadzał symulację katastrofy kolejowej na terenie powiatu? Czy pożar Bistypu nie był przykładem braku przygotowania służb i sprzętu do większych działań?

Czy zamiast wydawać 2 mln zł na park zdrowia w Legionowie nie lepiej za te pieniądze kupić dwie karetki? Czy często szpitale odmawiają przyjęcia pacjentów? Czy będzie rozbudowywany szpital w Wieliszewie?

Panie Starosto czy zamiast pustej restauracji w ratuszu w Legionowie nie powinno tam powstać ambulatorium?  Kiedy będziemy mieli szpital?