Ministerstwo Finansów wraz z Ministerstwem Rozwoju i Technologii szykują poważne zmiany dotyczące drukowanych dotychczas paragonów. Według planów ministerstw papierowy dokument sprzedaży może odejść w zapomnienie, a dowód zakupu będziemy mogli otrzymać SMS-em lub e-mailem.
E-paragon to wspólna inicjatywa Ministerstwo Finansów oraz Ministerstwem Rozwoju i Technologii. Rozwiązanie to ma być zarówno dla klientów jak i sprzedawców nowoczesne, bezpieczne i wygodne. Wprowadzenie tego rozwiązania ma zwolnić przedsiębiorców z obowiązku drukowania dowodu zakupu. Klient będzie mógł zdecydować, czy chce otrzymać paragon fiskalny w papierowej formie czy elektronicznej.
– Możliwość rezygnacji z drukowania paragonów fiskalnych to wygoda dla sprzedawcy i klienta. Sprzedawca nie musi drukować paragonu – oszczędza czas, a klient nie ma obawy, że paragon ulegnie zniszczeniu lub zaginięciu, albo po prostu wyblaknie. To rozwiązanie przyjazne dla środowiska i ważne w dobie pandemii – ogranicza transmisję wirusa – tłumaczył wiceminister finansów Jan Sarnowski.
Obecnie elektroniczny dokument jest dostępny w kasach wirtualnych.
Wkrótce, jak przekonuje ministerstwo finansów wystawianie i wydawanie e-paragonu bez konieczności jego drukowania będzie możliwe na kasach on-line. Resort nie będzie jednak narzucać sposobu przechowywania i przekazywania paragonów w postaci elektronicznej. Klient będzie mógł otrzymać paragon elektroniczny np. SMS –em.
– Według danych na koniec września na rynku działa 3, 5 tys. kas wirtualnych i aż 674 tys. kas online. Oznacza to, że wraz z wejściem w życie rozporządzenia liczba urządzeń mogących wystawiać e-paragony zwiększy się prawie 200 razy. Jest to ważny krok ku temu, żeby e-paragon stał się standardem przy naszych codziennych zakupach. – podsumowuje wiceminister Sarnowski.