Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta (UOKiK) nałożył na Santander Consumer Bank karę w wysokości ponad 44 mln zł. Prezes UOKiK miał zastrzeżenia co do części praktyk banku związanych z udzielaniem kredytów konsumenckich. Przedstawiciele banku poinformowali, że są zaskoczeni decyzją o karze, która została na nich nałożona, ponieważ była z ich strony prowadzona współpraca z UOKiK w celu osiągnięcia porozumienia w spornych kwestiach. Decyzja, którą wydał prezes UOKiK nie jest jeszcze prawomocna i bank rozważa odwołanie się od niej.
W poniedziałek (17 stycznia) Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta (UOKiK) poinformował, że wydana została przez prezesa Urzędu decyzja o ukaraniu Santander Consumer Banku karą za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów. Kara jaką nałożył UOKiK na instytucję finansową to ponad 44 mln zł. Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte na podstawie zawiadomienia organizacji konsumenckiej.
Poważne zastrzeżenia UOKiK wzbudziło m.in. wliczanie składki z tytułu dodatkowej usługi ubezpieczenia do całkowitej kwoty kredytu. – Konsument, który bierze w Santander Consumer Banku kredyt konsumencki wraz z ubezpieczeniem, może skredytować jego koszt. Bank jednak bezprawnie wlicza koszt składek ubezpieczeniowych do całkowitej kwoty kredytu. – podano w komunikacie UOKiK.
– Bank, prezentując informacje na temat całkowitej kwoty kredytu, wprowadzał konsumentów w błąd co do proporcji między całkowitą kwotą kredytu, a jego kosztem. W ten sposób jego oferta wydaje się konsumentowi korzystniejsza niż jest w rzeczywistości, a także lepsza od ofert innych kredytodawców, którzy podają rzetelne informacje o koszcie kredytu. – przekazał prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Według UOKiK klienci, którzy zdecydowali się na kredyt udzielany przez Santander Consumer Bank mogli dokonać tego wyboru na podstawie błędnych informacji porównując ją z ofertami innych instytucji finansowych. Zdaniem Urzędu klienci mogliby nie zdecydować się ofertę ukaranego banku, gdyby mieli prawidłowe informacje o proporcji między kosztem a całkowitą kwotą kredytu udzielanego w Santander Consumer Banku. Według UOKiK działania takie miały naruszać interesy ekonomiczne konsumentów. Z tego właśnie powodu prezes UOKiK nałożył na instytucję finansową karę w wysokości ponad 44 mln zł. Decyzja nie jest prawomocna.
Santander Consumer Bank jest zaskoczony decyzją UOKiK i rozważa odwołanie się od nałożonej kary
Do przedstawicieli Santander Consumer Banku o skomentowanie całej sytuacji zwróciła się stacja TVN24 Biznes. Bank przekazał stacji stanowisko, w którym poinformowana, że – Opisane praktyki nie naruszały zbiorowych interesów konsumentów oraz były w pełni zgodne z prawem.
– W całym toku postępowania, które toczyło się od 2016 roku, Santander Consumer Bank na każdym jego etapie aktywnie współpracował z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, proponując rozwiązania, które wychodziły naprzeciw oczekiwaniom UOKiK tak, aby osiągnąć porozumienie satysfakcjonujące Prezesa UOKiK. – przekazała stacji TVN24 Biznes w komunikacie ukarana instytucja finansowa.
Dodatkowo Santander Consumer Bank przekazał, że jest zaskoczony zarówno samą decyzją, jak i nałożonymi przez Prezesa Urzędu sankcjami. Obecnie instytucja finansowa jest w trakcie analizy treści i uzasadnienia decyzji Prezesa Urzędu. Po jej zakończeniu bank podejmie decyzję co do dalszych działań rozważając między innymi odwołanie się od kary nałożonej przez prezesa UOKiK.
