62-letni mężczyzna groził podpaleniem sklepu „Ed Budex” mieszczącego się przy ulicy Królowej Jadwigi 8 w Legionowie. Na szczęście, jego plany pokrzyżowali legionowscy policjanci. Strażaków zawrócono zaś z drogi.
Do zdarzenia doszło dzisiaj (25 lipca br.), kilka minut przed godziną 14 przy ulicy Królowej Jadwigi 8 w pawilonie handlowym „Ed Budex”. Legionowscy policjanci zawiadomieni zostali, że mężczyzna grozi że podpali znajdujący się pod tym adresem pawilon handlowo-usługowy. Niezwłocznie tam się pojawili. Na widok policjantów, podpalacz zaczął uciekać. Następnie, mimo podejmowanych z nim przez śledczych prób negocjacji, sam się oblał benzyną i się podpalił. Policjanci ruszyli mu na ratunek, alarmując zarazem o tym dramatycznym wydarzeniu pogotowie ratunkowe i strażaków. Na szczęście, tuż przed przybyciem strażaków na miejsce, funkcjonariuszom udało się ugasić palącego się mężczyznę.
Ranni podpalacz i policjant
Pierwszej pomocy medycznej 62-latkowi udzielił zespół pogotowia ratunkowego. Następnie, z poparzeniami od pasa w górę przetransportował rannego do szpitala. Także jeden z uczestniczących w akcji ratunkowej policjantów doznał niewielkich poparzeń ręki. Póki co, obyło się jednak bez konieczności jego hospitalizacji.
Były pracownik
Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie już wszczęli śledztwo mające na celu ustalenie przyczyn, przebiegu i wszelkich innych okoliczności tego dramatycznego zdarzenia. Ich wstępne rozeznanie sugeruje, iż 62-letni mężczyzna, który groził podpaleniem sklepu, zaś następnie sam się podpalił był byłym pracownikiem tej firmy.