O średnio 30 procent wzrosną pensje kadry pedagogicznej we wszystkich legionowskich szkołach i przedszkolach. Podwyżki mają na celu m. in. zatrzymanie dotychczasowych nauczycieli w Legionowie i zachęcenie nowych pedagogów do pracy w placówkach oświatowych prowadzonych przez nasze miasto.
Pod koniec czerwca br. legionowscy radni jednomyślnie podnieśli stawki dodatków motywacyjnych i funkcyjnych pedagogom zatrudnionym w miejskich przedszkolach i szkołach. Podwyżki mają zacząć obowiązywać od 1 września br. Wspomniane składniki pensji nauczycielskich i dyrektorskich wzrosną średnio o 30 procent. Największe podwyżki będą mieli dyrektorzy szkół. Ich dodatki funkcyjne wzrosną, bowiem o 100 procent. – Na uwagę zasługuje bardzo duży wzrost wynagrodzeń dla dyrektorów legionowskich szkół. Wzrost ten jest dużo wyższy niż w Warszawie – zauważył radny Artur Żuchowski, który na co dzień kieruje jedną ze stołecznych publicznych szkół. Mniejsze podwyżki ustalono dla nauczycieli. – Dodatek motywacyjny dla nauczycieli wynosi tylko 250 zł. Podwyżki te są niezauważalne. Dlatego wnioskuję, aby ten dodatek wzrósł do kwoty 332 zł tj. do 10 procent zarobków brutto nauczyciela dyplomowanego – powiedział radny kierujący stowarzyszeniem „My mieszkańcy”. Jednak jego wniosek formalny zgłoszony na ostatniej miejskiej sesji (27 czerwca br.) w takim właśnie brzmieniu nie zyskał aprobaty radnych z „Porozumienia Prezydenckiego” i upadł w głosowaniu. Wobec powyższego dodatki motywacyjne dla kadry nauczycielskiej od 1 września br. wzrosną o niecałe 50 procent z kwoty 170 zł do 250 zł miesięcznie.
Negocjacje ze związkami zawodowymi
Przysłuchujący się tej dyskusji szefowie naszego miasta argumentowali, że na aż tak wysokie – a proponowane przez radnego Artura Żuchowskiego – podwyżki dodatków nauczycielskich, w tym momencie miasta niestety nie stać. – Może za kilka miesięcy rada miasta kolejnej kadencji takie podwyżki uchwali – sugerował przewodniczący Rady Miasta Janusz Klejment. Następnie prezydent Roman Smogorzewski wyjaśnił, że obecne podwyżki dla kadry pedagogicznej legionowskich szkół i przedszkoli zostały ustalone w negocjacjach ze związkami zawodowymi. – Negocjacje ze związkami zawodowymi nie należały do najłatwiejszych. Trwały one około 2 miesięcy – wyjaśniała dociekliwym radnym głowa naszego miasta.
Nauczyciele nie chcą pracować w Legionowie?
Jedną z przyczyn podniesienia wynagrodzeń kadrze pedagogicznej zatrudnionej w legionowskich szkołach i przedszkolach była chęć jej zatrzymania w tych placówkach. – 2 lata temu mieliśmy wielu nauczycieli chętnych do pracy. W tym roku obserwujemy, że brakuje chętnych do pracy i żeby pozyskać nauczycieli z rynku postanowiliśmy te dodatki podwyższyć – tak prezydent Roman Smogorzewski wyliczał argumenty, którymi kierowały się władze miasta przy kalkulowaniu kwot tych podwyżek. – Podwyżki pensji w szkołach i przedszkolach będą nas w tym roku kosztowały około 350 tys. zł. Rocznie za te podwyżki zapłacimy zaś około 1,1 mln zł – podsumował po chwili mające lada dzień obowiązywać w legionowskiej oświacie finansowe zmiany.