Legionowscy policjanci zatrzymali 18-latka, który w nocy włamał się do kilku pojazdów zaparkowanych na jednym z osiedli. Łupem złodzieja padły między innymi panele radioodtwarzaczy, perfumy i etui z dokumentami. Za kradzież z włamaniem Markowi G. grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek na jednym z legionowskich osiedli. Do oficera dyżurnego policji zadzwonili zaniepokojeni mieszkańcy. Z ich relacji wynikało, że po osiedlowym parkingu chodzi podejrzanie zachowujący się mężczyzna. Pod wskazany adres natychmiast udali się policjanci z wydziału prewencji. Między zaparkowanymi samochodami zauważyli osobę odpowiadającą podanemu wcześniej opisowi.
– Kiedy funkcjonariusze chcieli podejść do mężczyzny, ten na ich widok zaczął uciekać w pobliskie zarośla. Po krótkim pościgu został zatrzymany. 18-latek pod ubraniem skrzętnie coś ukrywał. Szybko wyszło na jaw, że są to przedmioty skradzione z pojazdów, do których się wcześniej włamał – powiedział podkom. Robert Szumiata, oficer prasowy KPP Legionowo.
Policjanci dokładnie sprawdzili parking i ujawnili na nim cztery samochody z powybijanymi szybami. Funkcjonariusze powiadomili ich właścicieli, prosząc o zabezpieczenie swojego mienia.
Marek G. trafił do policyjnego aresztu, gdzie będzie oczekiwał na decyzję sądu w swojej sprawie. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.
/kpp, red./