13 stycznia br. w legionowskim Ratuszu, odbył się 27 finał Wielkiej Orkiestry świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka. Liczni wolontariusze reprezentujący organizacje pozarządowe, placówki oświatowe i kulturalne oraz firmy, zaprezentowały przygotowane specjalnie na orkiestrowe aukcje swoje prezentacje, występy, produkty przemysłowe, wypieki i wyroby rzemiosła artystycznego. Licznie przybyli do Ratusza mieszkańcy Legionowa przy wejściu witani byli plakatem „Kusimy do dobrego”, który dzierżyły w dłoniach przebrane za diabełki Aneta Tkaczyk i jej córka Marta Tkaczyk oraz towarzysząca im matka i babcia Krystyna Drążewska.
Oficjalnie przybyłych gości powitali przedstawiciele organizatorów imprezy, tj. Stowarzyszenia Pomocy Potrzebującym NADZIEJA, Senioralnego Centrum Wolontariatu oraz Miejskiego Ośrodka Kultury, p. Ewa Millner Kochańska oraz p. Roman Biskupski. Od początków trwania imprezy w holu Ratusza dorośli i mali wolontariusze orkiestry zbierali do puszek datki, które w tym roku mają być przeznaczone na zakup nowoczesnego sprzętu medycznego dla specjalistycznych szpitali dziecięcych.
W holu swoje stoiska i stanowiska rozstawili między innymi: pracownicy i słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku, w tym panie z warsztatów rękodzieła Maria Darska i Teresa Skoczek, Polskiego Związku Rencistów i Emerytów – Anna Bocianowska, Grażyna Sendek, Danuta Andrzejewska oraz Mieczysław Kolasiński, Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, Fundacji Aktywni Niepełnosprawni „Emanio Marcus” z p. Małgorzatą Trzcińską, działaczki Klubu Amazonek – p. Marianna Trojanowska, Zofia Wilanowicz oraz Krystyna Podgórska. Dalej, aktywistki Legionowskiego Centrum Wolontariatu – Mirosława Kulma, Zbigniew Oczkowicz, Krystyna Rychmarska, Mirosława Mączko, Teresa Skoczek, które przygotowały własne wypieki, w tym ciasta i chleby.
Podobne specjały polskiej kuchni oferowały panie z Centrum Integracji Społecznej pod kierunkiem p. Danuty Wróbel. Kolejne pyszności w postaci chleba na zakwasie i serków góralskich oferowała piekarnia PPH „Izabela” którą kieruje p. Grzegorz Bicz, a także firma „Brodzik Naturalnie” reprezentowana przez p. Agatę Brodzik, Martę i Adriannę Chojnacką, Julię Baranowską i Marcina Chrobota. Znakomite ekologiczne miody oferowali Barbara i Paweł Tomczyk prowadzący pasiekę „Maja” w Dosinie.
To jednak nie koniec atrakcji. Każdy chętny mógł sobie zrobić badanie na urządzeniu Fall Skip służący do pomiarów równowagi, koncentracji, postawy. Urządzenie skonstruowane na politechnice w Walencji obsługiwali Adam Bazela oraz Tomasz Wasilewski. Można było także wykonać pomiar tkanki tłuszczowej i zapisać się na listę przyszłych dawców szpiku kostnego.
Poza licznie rozstawionymi stoiskami, organizatorzy finału przygotowali także wiele koncertów i pokazów artystycznych. Na scenie sali koncertowej Ratusza wystąpiły m.in.: zespół dziecięcy „Szachraj” pod kierunkiem p. Barbary Jankowskiej, chór „Belcanto” pod dyrekcją p. Marka Pawłowicza, zespół „Na luzie” kierowany prze p. Małgorzatę Luzak, zespół estradowy „Erin” oraz „Moderato” kierowane przez p. Gosię Andrzejewską, która też przygotowała Koncert Młodych Talentów.
Do tego, na scenie pojawiły się zespoły „Dwa kolory” prowadzony przez p. Piotra Romaniva oraz „Młodzież 50+” kierowany przez p. Wiesławę Bielską ze Stanisławowa II. Zwieńczeniem występów była solowa prezentacja arii operowych w wykonaniu barytona Artura Strzałkowskiego.
Uzupełnieniem koncertów w sali koncertowej były występy grup tanecznych w holu Ratusza. Zaprezentowały się tam zespoły dziecięce, młodzieżowe
i senioralne. Szczególnie duże brawa zebrali najmłodsi tancerze z grupy kierowanej przez p. Martę Grzegorczyk.
27 finał Orkiestry w Legionowie zaszczycił swoją obecnością od lat związany z miastem, znany aktor Artur Żmijewski, odtwórca głównej roli w serialu „Ojciec Mateusz”. Był obecny poseł na sejm Jan Grabiec.
Na zakończenie tej bardzo urozmaiconej i udanej imprezy, jej uczestnicy mogli obejrzeć pokaz kolorowych reflektorów wysyłających tradycyjne „Światełko do Nieba”. Podczas tegorocznego finału wolontariusze zebrali do puszek ponad 27 tysięcy złotych, a więc podobną kwotę, jak w roku ubiegłym.
Andrzej Karski