30 września w sali widowiskowej Ratusza Miejskiego odbył się wieczór promocji tomiku poezji Bronisławy Romanowskiej-Mazur: „Aż po zachód słońca w zakątku ogrodu”.
Organizatorami uroczystości byli: Towarzystwo Przyjaciół Legionowa- wydawca książki i Fundacja na Rzecz Dzieci i Młodzieży im. Wandy Tomczyńskiej, inicjator wydania, Urząd Miasta Legionowo wspomógł finansowo całe przedsięwzięcie. Autorem posłowia i osobą , która pomagała poetce w „technicznych sprawach” podczas przepisywania wierszy była Olga Gajda, projekt okładki ilustracje oraz skład i łamanie wykonała Jolanta Drozd. Na widowni zgromadziło się wielu zacnych gości: prezydent Roman Smogorzewski, poseł Jan Grabiec, przedstawiciel starosty legionowskiego Michał Kobrzyński, (prezydenta Zadrożnego reprezentowała rodzina), przedstawiciele środowisk kombatanckich, byli uczniowie pani Bronisławy, młodzież, przyjaciele, rodzina (dzieci, wnuki i prawnuki), ludzie znający i ceniący autorkę. Wieczór prowadził dyrektor MOK-u Zenon Durka.
W świat poezji i zacisze ogrodu na Wrzosowej wprowadził widownię pan Zdzisław Koryś, autor wstępu i opracowania redakcyjnego. Wiersze prezentowała młodzież z teatru ADONI z Miejskieo Ośrodka Kultury (Kinga, Paweł i Konrad) prowadzonego przez Hannę Wilczyńską, na specjalne życzenie poetki zaśpiewały dzieci z chóru ze Szkoły Podstawowej nr 7, prowadzonego przez Annę Kobryniak i Natalię Awksietijuk. Zenon Durka zaśpiewał tekst „Zatrzymać chwilę”, komponując i prezentując ten utwór zrobił autorce dużą niespodziankę. Organizatorom wieczoru bardzo zależało, aby 30 września Bronisława Romanowska-Mazur- Honorowy Obywatel Miasta Legionowo, przewodnicząca Koła Nr 1Światowego Związku Żołnierzy AK, odznaczona Warszawskim Krzyżem Powstańczym, Krzyżem Armii Krajowej, medalem za udział w Wojnie Obronnej 1939 roku, Złotym Krzyżem Zasługi oraz Srebrnym Krzyżem Zasługi dla ZHP, inicjatorka powstania fundacji i jednocześnie przewodnicząca Zgromadzenia Fundatorów, została dostrzeżona nie jako wielki działacz i bohater, ale jako poetka.
Nie wolno tyko brać
To dusza poety, niesłychana wrażliwość na piękno, potrzeba zrozumienia drugiego człowieka, szlachetność i uczciwość (w każdych czasach), umiejętność zachwytu nad otaczającym światem, to wszystko sprawiło, że pani Bronisława stała się niezwykle ważną osobą nie tylko dla kraju, miasta ale przede wszystkim dla „zwykłych ludzi”. Dla pani Bronisławy nie ma „zwykłych ludzi, zwykłych chwil”. Żyje tak ,,jakby każda najmniejsza chwila była wyjątkowa, a każdy człowiek, którego spotka na swojej drodze – bezcenny”. Poetka nie ma zwyczaju mówienia o kimkolwiek źle, niepochlebnie. W każdym stara się dostrzec dobro i jednocześnie zrozumieć, dlaczego dobry człowiek postępuje źle, dlaczego mądry człowiek zachowuje się niezbyt mądrze. Nikogo nie oskarża, nie stara się na siłę naprawić, nie prawi morałów, choć wydawać by się mogło, że z racji dostojnego wieku jest do tego jak najbardziej upoważniona. Najważniejsze to umieć zrobić coś dla innych , nie wolno tylko brać od życia.
Na ulicy Wrzosowej , „W zakątku ogrodu” wielu ludzi odnalazło ciszę, spokój, znalazło odpowiedzi na trudne pytania, albo te pytania sobie postawiło, wielu ludzi zostało zainspirowanych do działania, pocieszonych, naładowanych pozytywną energią. Jako jeden z organizatorów wieczoru promocji poezji bardzo serdecznie dziękuję wszystkim ludziom, którzy Aż po zachód słońca w zakątku ogrodu. Na koniec zacytuję to, co pani Bronisława powiedziała do młodzieży17 września 2016 roku podczas wręczania nagród laureatom Konkursu o Nagrodę Patronki (corocznie organizowanego przez fundację) .”Ten świat istnieje dzięki temu, że w dalszym ciągu żyje na nim więcej ludzi dobrych niż złych. Dobro zawsze zwycięża”.
Elżbieta Foszner
Prezes Fundacji na Rzecz Dzieci i Młodzieży im. Wandy Tomczyńskiej