Legionowo. Będzie bezpieczniej na przejściu dla pieszych przy 3 Maja i Broniewskiego?

3-maja-broniewskiego-przejscie-dla-pieszych

Przejście dla pieszych przy 3 Maja i Broniewskiego (fot. GP/kg)

Prezydent Roman Smogorzewski ma w najbliższym czasie przyjrzeć się rozwiązaniom drogowym zastosowanym na skrzyżowaniu ulic 3-go Maja, ppłk. Edwarda Dietricha i Władysława Broniewskiego w Legionowie.

 

Autorką wniosku jest szefowa legionowskiej komisji zdrowia, bezpieczeństwa i spraw społecznych, radna Anna Łaniewska. Jej propozycję na ostatniej komisji (5 maja br.) poparło 11 radnych, 3 innych wstrzymało się od głosu. W dalszej kolejności legionowscy radni z tej komisji mają wspólnie opracować listę pozostałych mało bezpiecznych punktów drogowych w mieście. Przeanalizowaniem zastosowanego na nim oznakowania i możliwości poprawienia na nich bezpieczeństwa ma się zająć prezydent Legionowa. Wniosek formalny w tej kwestii zostanie złożony na kolejnych posiedzeniach komisji zdrowia, bezpieczeństwa i spraw społecznych.

 

Drogowa wyliczanka

Radni z komisji zdrowia, bezpieczeństwa i spraw społecznych 5 maja br. pytali asp. szt. Marcina Kuleszę, zastępcę naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji (WRD KPP) w Legionowie o możliwe sposoby zwiększenia bezpieczeństwa w kilku wskazanych przez nich newralgicznych punktach miasta. Oprócz mocno użytkowanej przez legionowskich uczniów zebry przy skrzyżowaniu ulic 3-go Maja, ppłk. Edwarda Dietricha i Władysława Broniewskiego, na komisyjnym forum padło także wiele innych nie do końca bezpiecznych dla dzieci adresów. – Oznakowanie ulicy Królowej Jadwigi w związku z planowanym jej połączeniem z ulicą Hubala, brak chodników przy ulicach Strużańskiej i Grudzie, zwłaszcza zaś na odcinku od tzw. „wodociągówki” do ulicy Warszawskiej, źle ustawione światła obsługujące skrzyżowanie ulic Zegrzyńskiej i Piaskowej, poprawa oznakowania i zarazem bezpieczeństwa na przyszkolnej „zebrze” mieszczącej się na rogu ulic Jana Pawła I i Alei Legionów oraz na skrzyżowaniu ze zmianą pierwszeństwa ulic Zygmunta Krasińskiego i Józefa Sowińskiego – to najczęściej wymieniane przez radnych adresy, które najprawdopodobniej ujęte zostaną w innym, tym razem już zbiorczym wniosku formalnym, który lada dzień trafi na prezydenckie biurko.

Pójdą w teren

Wiceszef legionowskiej drogówki asp. szt. Marcin Kulesza, słysząc mnogość tych mało bezpiecznych legionowskich adresów, zaproponował radnym spotkanie w terenie w celu przeanalizowania w praktyce zastosowanych tam rozwiązań drogowych i rozważenia ewentualnego ich poprawienia. Zasugerował im także zorganizowanie objazdowej komisji zdrowia, bezpieczeństwa i spraw społecznych, połączonej z diagnozą istniejącego oznakowania drogowego w pobliżu wszystkich legionowskich szkół, jeszcze przed rozpoczęciem następnego roku szkolnego. – Jak zwiększyć bezpieczeństwo dzieci na tych drogach? Jakie rozwiązania i oznakowania drogowe tam zastosować? Progi zwalniające, podniesienia przejść dla pieszych, linie hukowe, czy też wzmożone patrole służb porządkowych? – na te i wiele innych pytań policjantom łatwiej byłoby odpowiedzieć naocznie wraz z radnymi weryfikując niebezpieczne miejsce.

Foto:  Skrzyżowanie ulic 3-go Maja, Dietricha i Broniewskiegoto to nie jedyne niebezpieczne przejście w Legionowie (fot. GP/KG)