Urząd Gminy Wieliszew rozpoczął prace nad projektem budowy drogi łączącej wieliszewski Poniatów z legionowską III Parcelą. Przebudowa do tej pory leśnej drogi przygotowywany jest na wniosek radnych Gminy Wieliszew, którzy zobligowani przez mieszkańców chcieliby uwolnić do zabudowy ogromne tereny w okolicach Skrzeszewa. Protestują mieszkańcy okolic Legionowa, którzy obawiają się, źe po wybudowaniu tunelu pod torami na przedłuźeniu Al. Róź – cały ruch w kierunku drogi wojewódzkiej 631 przeniesie się z Suwalnej właśnie na ich drogę.
Kilka lat temu leśny dukt (teraz: Aleja Róź – Leśna) łączący Legionowo z Gminą Wieliszew przebudowano na drogę spacerowo-rowerową. Wycięto część drzew, poszerzono przejazd utwardzono szutrem. Droga stała się bardzo popularna wśród mieszkańców powiatu legionowskiego ceniących aktywny wypoczynek na łonie natury. W ostatnim czasie Gmina Wieliszew rozpoczęła prace projektowe nad budową drogi. Zamierza ją wyasfaltować i wykonać chodnik. Juź w ubiegłym roku, jeszcze za czasów ówcześnie rządzącego Gminą Wieliszew Waldemara Kownackiego, mieszkańcy Legionowa i Wieliszewa – z drugiego końca Al. Róź – zgłaszali swoje zastrzeźenia co do zasadności przeprowadzenia tej inwestycji. Według nich po przebudowie, droga straci swoje walory rekreacyjne i ze szlaku turystycznego zmieni się w arterię o duźym nasileniu ruchu. Po uruchomieniu tunelu na przedłuźeniu al. Róź ich ulica przejmie ruch z równoległej Suwalnej, wyprowadzającej ruch samochodowy z Legionowa w kierunku dróg wojewódzkich 632 i dalej 631. Obawiają się takźe o wpływ inwestycji na leśną florę. – Postępując tą zasadą moźna nie tylko połączyć Poniatów z Legionowem, ale takźe Olszewnicę Starą z drogą poźarową nr 22 z Łajskami, nowe osiedle na Derlaczówce z ul. Jaśminową, utwardzić istniejące drogi leśne, usunąć szlabany i wpuścić pojazdy mechaniczne – pisali w listopadzie ubiegłego roku protestujący.
Interwencja posła
Sprawa powróciła w lutym 2011 roku, kiedy to poseł Zenon Durka, zwrócił się do Wójta Gminy Wieliszew o podanie zasadności projektu. – Czyje potrzeby komunikacyjne ma zaspakajać ta droga? Czy przy planowaniu inwestycji uwzględniono fakt, źe droga ta posiada obecnie atrakcyjny walor rekreacyjny dla mieszkańców 2 połoźonych przy niej gmin? Czy rozwaźono sposoby zapobiegania degradacji obszarów leśnych połoźonych po obu stronach drogi? – pytał poseł. Zainspirowany przez mieszkańców poprosił o wyniki badań dotyczących natęźenia ruchu oraz alternatywy dla tej trasy. W odpowiedzi usłyszał, źe decyzja o budowie drogi została podjęta na wniosek radnych, którzy działają w imieniu mieszkańców. W przyszłości droga ma mierzyć 5,5 metra a chodnik 2 metry. Nie uwzględniono przy budowie ścieźki rowerowej. – Nie wydaje mi się by droga o takich parametrach nie pozostała nadal atrakcyjną a jej uporządkowanie zwiększy jeszcze bezpieczeństwo pieszych oraz poprawi komfort jazdy samochodów – pisze w odpowiedzi Wójt Paweł Kownacki. Gmina Wieliszew ponadto przedstawia opinie, źe inwestycja nie wpłynie na degradację środowiska leśnego. Wykonanie odwodnienia jezdni, chociaź wiąźe się z wycięciem kolejnych drzew, nie będzie grożna, bowiem nie stwierdzono tam drzew o szczególnych walorach przyrodniczych.
Petycja w sprawie zaniechania
15 listopada Izabela Lewoczewicz oraz Adam Gmurzyńscy w imieniu protestujących mieszkańców złoźyli w Urzędzie Gminy Wieliszew petycję z źądaniem odstąpienia od realizacji inwestycji. Podpisało się pod nią 143 mieszkańców terenów przyległych do Al. Róź. – Wyasfaltowanie tej drogi przekreśli jej atrakcyjny charakter, pozbawiając rodziny mieszkające w tej części gminy i powiatu wspomnianych wyźej form aktywnego spędzania czasu wolnego. Wnioskujemy o nadanie jej statusu alei leśno-rekreacyjnej – piszą mieszkańcy. W dalszej części pisma podwaźają sens tworzenia równoległej do Suwalnej drogi oraz wspominają źe w przyszłości nieopodal przebiegać ma Trasa Mostowa i dublowanie dróg jest bez sensu i jest tylko marnotrawstwem publicznych pieniędzy.
Nie ma pieniędzy – nie będzie problemu?
Juź na początku roku pisaliśmy o rozpoczęciu prac nad projektem w Gminie Wieliszew. Wtedy w Urzędzie mówiono o tym, źe droga nie ma szans na realizację, bo w budźecie nie ma środków na jej wykonanie. Budowa drogi z opracowywanym projektem mogłaby pochłonąć ok. 5 mln złotych. Pozostaje jeszcze spora szansa na pozyskanie środków z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych bowiem nowa droga łączyłaby drogę powiatową z drogą wojewódzką. Jednak póki co na ostateczne rozstrzygnięcia przyjdzie nam jeszcze poczekać.
/IW/