Mieszkańców Legionowa, którzy z niecierpliwością przyglądają się budowie Centrum Komunikacyjnego, z pewnością ucieszy fakt, że rozpoczęły się prace ziemne po stronie dworca kolejowego.
Rozpoczęły się teoretycznie, bowiem przez ostatnie dni niestety nie widać żadnych postępów.
Pracownicy na budowie Centrum Komunikacyjnego śpieszą się z wylewaniem kolejnych elementów parkingu wielopoziomowego. Na bieżąco usuwane są przeszkody i modyfikowany jest projekt, by sprostać kolejnym wyzwaniom i nadążyć za harmonogramem. Co środę w Urzędzie Miasta przeprowadzane są narady i analizowane postępy na budowie Centrum Komunikacyjnego. Obecnie na placu budowy wylewane są stopy fundamentowe pod konstrukcję poziomą garażu oraz rosną kolejne słupy żelbetonowe. Od strony przejścia podziemnego powstają pierwsze częściowe ściany.
Prace przy Polnej
19 lipca, na terenie dworca, wykonawca rozpoczął pierwsze prace ziemne. Po usunięciu kolizji z mediami, firma miała przystąpić do kopania fundamentów. Niestety, po symbolicznych pierwszych pracach roboty przerwano. Nie widać postępów prac, a ogrodzenie szczelnie chroni plac budowy przed wzrokiem mieszkańców. Dwie ekipy zajmują się instalacją kanalizacyjną oraz usuwaniem kolizji teletechnicznych od strony ulic Polnej i Piaskowej. Mieszkańcy, którzy obserwują postępy prac prowadzonych w Legionowie, często komentują stopień zaawansowania budowy Centrum Komunikacyjnego oraz centrum handlowego przy ulicy Piłsudskiego. Jak przyznają sami pracownicy budowy, których zabolało porównanie tempa robót tych dwóch inwestycji w centrum Legionowa, nie ma co porównywać budowy prywatnej i samorządowej. Są to zupełnie różne inwestycje – mówią rozgoryczeni. Mimo, że mury nie rosną tak szybko jakby chcieli tego mieszkańcy, urzędnicy przypominają, iż właściwe narzędzia, czyli kary finansowe, mogą według umowy uruchamiać dopiero z chwilą zakończenia budowy. Liczą na to, że opóźnienia w robotach cząstkowych zostaną nadrobione w późniejszych etapach budowy.
Niebezpieczne przejście
Ponieważ codziennie rano ustawiane płyty chodnikowe, które symbolicznie oddzielają przejście dla pieszych od terenu parkingu, wędrują w różne miejsca, Urząd Miasta w Legionowie zwrócił się do Straży Miejskiej o monitorowanie okolic dworca. Urzędnicy za taką sytuację winią młodzież oraz kierowców samochodów, którzy przestawiają ograniczniki, by móc zaparkować. Powoduje to bałagan i stwarza niebezpieczne sytuacje. Ponieważ przejście takie będzie funkcjonować dłuższy czas, urząd zastanawia się nad użyciem innych zabezpieczeń, bardziej trwałych i podobnych do tych, które wykonała firma pracująca na ulicy Piłsudskiego.
iw