Chodnik wprost pod koła pociągu

52045be640ed7.jpg

20-metrowy chodnik, który wybudował urząd miasta prowadzi… na tory kolejowe. Mimo że inwestycja miała ułatwiać życie mieszkańcom Osiedla Piaski, obecnie stwarza dla nich niebezpieczeństwo. Powodem tej kuriozalnej sytuacji, są jak zwykle pieniądze i decyzja kto ma ponieść wydatki, na dalsze zabezpieczenie przejścia. Spierają się PKP i UM Legionowo.

Stacja Legionowo Piaski to jedno z miejsc, które nie nadają się do pokazania turystom zwiedzającym Legionowo. Powodem tego jest zaniedbany peron oraz brak bezpiecznych przejść przez tory kolejowe. Bliskość olbrzymiego osiedla mieszkaniowego i nowe połączenia kolejowe sprawiają, że coraz więcej mieszkańców korzysta z SKM. W przyszłości może okazać się, że ten przystanek będzie jeszcze bardziej atrakcyjny dla pasażerów z sąsiednich gmin, którzy by spokojnie i bez tłoku zająć miejsce w pociągu będą korzystać właśnie z tej stacji. By jednak tak się stało konieczne jest wykonanie wiaty dla oczekujących pasażerów, bezpiecznego przejścia oraz parkingu dla samochodów.

Kolej nie planuje
Według Polskich Linii Kolejowych SA, które są właścicielem terenu wzdłuż torów, to nie oni blokują inwestycję a UM Legionowo, który nie zgadza się na podpisanie porozumienia w tej sprawie. Linia nr 10 (Legionowo – Wieliszew – Zegrze) była zawieszona do 2006 roku. Od tego czasu PKP w nią nie inwestowało, jedynie dbając od czasu do czasu, o jego czystość. W czerwcu 2011 w piśmie do radnych Pawła Głażewskiego i Józefa Dziedzica poinformowało, że chętnie udostępnieni teren pod inwestycje, przy zastrzeżeniu, że sfinansuje je gmina, oraz że kolej będzie pełniła nadzór nad robotami.

Bez porozumienia
W połowie sierpnia ubiegłego roku gmina Legionowo wystąpiła do PKP PLK S.A. z wnioskiem o wyrażenie zgody na wybudowanie zadaszenia wiat peronowych, utwardzenia nawierzchni przystanku, wykonanie chodnika i przejścia przez tory do wejścia na peron od strony południowej. – Zakład nasz pismem z 24.11.2011 roku wyraził zgodę na powyższe pod warunkiem podpisania stosownego porozumienia o współpracy – mówi dyrektor PKP PLK , Jan Terlecki. Nie podpisując porozumienia ani nie kontaktując się z zakładem wcześniej w marcu 2012 roku prezydent Legionowa poinformował, że miasto zamierza w pierwszej kolejności rozpocząć budowę chodnika. Na ten cel zarezerwowano 10 tys. zł w tegorocznym budżecie miasta. W czerwcu tego roku PKP podtrzymało swoją propozycję umieszczenia wszystkich robót w jednym porozumieniu i ustalenie terminów poszczególnych wykonań. PKP zaproponowało spotkanie w tej sprawie, by ustalić warunki przejścia przez tory. Jak twierdzi dyrektor Terlecki, do dnia dzisiejszego kolej nie dostała ani porozumienia, ani prośby o spotkanie.

Chodnik na dziko?
26 września zwróciliśmy się do UM Legionowo o stanowisko UM Legionowo w tej sprawie oraz plany inwestycyjne w tym rejonie miasta. Nadal czekamy na odpowiedzi. Chcieliśmy poznać szczegóły powstania tego chodnika. Prowadzi on od przejścia dla pieszych i kończy się przy torach na terenie PKP. Przejścia brak. Póki mieszkaniec stoi na kostce betonowej jest bezpieczny. Jednak, kiedy przechodzi przez tory, robi to na własną odpowiedzialność. Mieszkańcy osiedla, którzy uczęszczają tą drogą, muszą przejść pod barierkami ochronnymi.

PKP zbulwersowane
Sprawa wydaje się coraz bardziej dziwna, bowiem okazuje się, że PKP PLK nie tylko nie wie o wybudowaniu chodnika, ale również nie popierają takich działań urzędu w Legionowie. Według nich sugerowanie mieszkańcom możliwości dojścia przez tory, jest działaniem nie tylko nagannym, ale przede wszystkim niebezpiecznym zarówno dla ludzi jak i dla ruchu kolejowego. Czy jednak ta konfliktowa sytuacja przyczyni się do szybkiego rozwiązania problemu? Oby nie do szybkiego rozebrania chodnika.

iw

Aktualizacja z dnia 15.10.2012
Po naszym artykule o chodniku prowadzącym wprost na torowisko, Urząd Miasta Legionowo ustawił dwie barierki, które zagradzają wejście na tory. 
Dziś już wiemy, że po prawie rocznym oczekiwaniu na podjęcie działań rozbudowy stacji i budowy bezpiecznego przejścia przez torowisko, Urząd Miasta Legionowo wreszcie zaproponował spotkanie z PKP. Podczas tego zebrania ma dojść do sprecyzowania zaproponowanego przez PKP porozumienia. Więcej na ten temat przeczytacie w jutrzejszym wydaniu Gazety Powiatowej.