Wczoraj (29 maja) stado dzików spacerowało pod Komendą Powiatową Policji (KPP) przy Jagiellońskiej 26 B w Legionowie. Strażnicy miejscy znów interweniowali w tej sprawie.
Policjanci poprosili o pomoc strażników miejskich
Wczoraj (29 maja) parę minut przed godziną 21 dziki pojawiły się przed posterunkiem policji przy ul. Jagiellońskiej w Legionowie. Jako pierwsi zauważyli je dyżurujący wówczas tam policjanci. Niezwłocznie powiadomili o tym fakcie strażników miejskich, którzy w tym dniu już po raz drugi ruszyli na akcję przepędzania dzików z centrum miasta do pobliskich lasów. Wprawiona już w przeganianiu intruzów z miasta straż miejska, dość szybko poradziła sobie i w tym przypadku.
Locha z młodymi spacerowała pod szkołą
Wczoraj (29 maja) już od rana strażnicy miejscy przeganiali dziki, które pojawiły się przy Powiatowym Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych (PZSP) im. Jerzego Siwińskiego przy ul. Targowej w Legionowie. Parę minut przed godziną 8 straż miejska interweniowała pod wskazanym adresem w sprawie lochy, która z kilkoma małymi przechadzała się w poszukiwaniu pożywienia pod wspomnianą szkołą.
Wiążące decyzje już w przyszłym tygodniu
W ciągu ostatnich dwóch dni straż miejska już czterokrotnie interweniowała w sprawie dzików spacerujących po ulicach miasta. Jak zapewniają legionowscy strażnicy miejscy, zwierzęta zostały skutecznie pogonione do lasów, zaś oni sami na bieżąco kontrolują sytuację związaną z coraz częstszym pojawianiem się dzików w mieście. – Zauważyliśmy, że ostatnio dziki coraz częściej widywane są na ulicach Legionowa. Problem związany z obecnością tych zwierząt w mieście znów zaczyna się nasilać – podkreśla Adam Nadworski, wiceszef legionowskich strażników miejskich. – Jesteśmy w stałym kontakcie z Zenonem Chojnackim, powiatowym koordynatorem do spraw łowiectwa. Już w następnym tygodniu wspólnie z nim zamierzamy podjąć wiążące decyzje co do rozwiązania sytuacji spacerujących po mieście dzików – uspokaja Adam Nadworski, zastępca komendanta Straży Miejskiej (SM) w Legionowie.