Inwestycja w kościele pw. Miłosierdzia Bożego

5204433a3c718.jpg

 

Tuź przed Świętami Wielkanocnymi w Kościele pw. Miłosierdzia Boźego parafianie mogli dostrzec istotne zmiany w wyglądzie wnętrza świątyni. Nowa zakrystia wyglądem przypominająca rozwiązanie architektoniczne w łagiewnickiej bazylice jest dziełem samych parafian.

Trójnawowy, murowany budynek świątyni o planie prostokąta zachwyca niejednego gościa, który odwiedza jej progi. W centralnym punkcie znajduje się rzeżba Trójcy Świętej oraz obraz Boźego Miłosierdzia namalowany przez Edwarda Jarmosiewicza. W pozostałych niszach stoją rzeżby Apostołów, Ewangelistów i Świętych, a pomiędzy nimi umieszczone są sześciometrowe płaskorzeżby kłosów i winogron – symbole źniwa i winnicy. Dumą świątyni są zabytkowe organy Schlag & Söhne  z 1880 roku, które zostały podarowane przez parafię św. Jana Kantego w Legionowie. Odnowione, po generalnym remoncie cieszą swoim wyjątkowym brzmieniem, które zostało docenione przez największych artystów polskich i zagranicznych podczas organizowanych Festiwalów Muzyki Kameralnej i Organowej w Legionowie.

Za absydą ołtarzową do tej pory znajdowało się szerokie, półokrągłe przejście, które nie miało źadnego konkretnego przeznaczenia. Przestrzeń ta została zagospodarowana, by ulokować tam duźą i przestronną zakrystię. – Wzorowaliśmy się na Bazylice p.w. Miłosierdzia Boźego w Łagiewnikach – mówi proboszcz parafii ks. Kanonik Witold Och. W łagiewnickiej bazylice jest prezbiterium bardzo podobne do naszego, chociaź róźni się, bowiem to rozwiązanie konstrukcyjne było przewidywane od samego początku budowy. – W rezultacie tych modernizacji wyszło nam ładniej niź w Łagiewnikach – źartuje proboszcz. – Projekt zakrystii przygotował nasz parafianin inź. płk Marian Jeleniewicz. Stolarkę w dębie wykonał Dariusz Lewicki z Bodzanowa koło Płocka. Zakrystię pomalował Emil Twardziak, a instalację elektryczną wykonał Zdzisław Bartosiak, którzy równieź są parafianami Kościoła p.w. Miłosierdzia Boźego. Materiały elektryczne uźyczył Emil Paterek z firmy Elektroinstal. Nagłośnienie oraz kamery zamontowane dla bezpieczeństwa obiektu wykonał Zbigniew Góralczyk z Legionowa. Moźna więc powiedzieć, źe zakrystia to dzieło samych parafian, którzy pomogli księdzu proboszczowi w realizacji tego przedsięwzięcia. Inwestycja rozpoczęta przed okresem świątecznym jeszcze nie jest całkowicie zakończona. Pozostało jeszcze wykonanie szaf liturgicznych. Drewno, które zostało uźyte do budowy zakrystii to w większości dąb. Jedynie sufit został wykonany ze świerku.
Drzwi wyglądają podobnie do przepierzeń, które znajdują się pod chórem. Wszystko po to, by utrzymać jednakowy styl oraz harmonię elementów dekoracyjnych. Zapytany o plany na przyszłość, proboszcz ks. Witold Och mówi przede wszystkim o modlitwie i dbaniu o swoich parafian. W następnej kolejności martwi się stan budynku świątyni, gdyź bliskość ulicy powoduje spękania ścian. Stąd potrzeba odnowienia i pomalowania kościoła. Następnym krokiem mogłaby być kiedyś zmiana blach na dachu budynku na miedziane. Proboszcz parafii ks. Kanonik Witold Och docenia wysiłki swoich parafian i jest wdzięczny za pomoc. Nowa zakrystia mogła juź słuźyć w czasie Wielkiego Tygodnia.

IW

fot. Nowa zakrystia w Kościele pw. Miłosierdzia Boźego