Co roku w Domu Weselnym Melodia hucznie obchodzony jest karnawał. W sobotę 16 lutego nasz reporter miał okazję być świadkiem organizowanego tam balu przebierańców. W świeżo odnowionej sali bawiło się grubo ponad 100 osób.
Co roku podczas karnawału w Melodii zbiera się pokaźna grupa roztańczonych i radosnych przebierańców. Sekretem sukcesu tych balów jest dobra organizacja i wielka gościnność właścicielki sali pani Składanek, która potrafi u siebie stworzyć niepowtarzalną rodzinną atmosferę. – Standard naszego domu weselnego pozwala spełnić wszystkie oczekiwania najbardziej wymagających gości, dbamy o dobre jedzenie, dbamy o to aby obsługa sali była uśmiechnięta i zawsze dostępna dla wszystkich uczestników imprezy. Organizujemy różne wydarzenia, nie tylko wesela i bale. – opowiada Pani Hanna. – Nic tak nie buduje marki, jak klient, który poleci nas swoim przyjaciołom i znajomym, za każdym razem staramy się, by nikt nie miał wątpliwości przy rekomendowaniu Melodii jako idealnego miejsca na wesele, konferencję, czy też imprezę integracyjną – dodaje.
Taniec i świetne towarzystwo
Świetną zabawę, poza dobrym jedzeniem gwarantuje także dobra muzyka. W trakcie balu, parkiet cały czas wypełniony jest roztańczonymi parami. Bale w Domu Weselnym Melodia, to także wspaniali ludzie, którym co roku nie brakuje kreatywności, aby znaleźć pomysł na nowe przebranie. W tym roku bawiła się tu spora grupa więźniów, których strzegły ponętne policjantki. Nie zabrakło zakonnic, diabłów, aniołów i różnych zwierzątek. Na parkiecie mieliśmy też prawdziwą rewię mody z różnych epok.
Sala w nowej odsłonie
Tegoroczny karnawał odbył się już w innej, nowej oprawie. W tym roku sala przeszła remont, którego owocem jest piękna, jasna, nowocześnie oświetlona sala balowa. Dzięki ekskluzywnie połyskującym sufitom i lampom – minimalistycznym, ale z kryształowym akcentem, wnętrze nabrało blasku i przestrzeni. Ten świetlisty styl stonowały ozdobne pikowania na ścianach, które wprowadziły ciepły ale i lekko pałacowy akcent. Nie tylko sala główna przeszła remont. – Zmiany widzimy już na wejściu, które dzięki doskonale zastosowanemu złudzeniu optycznemu na ścianach nabrało trzeciego wymiaru i wizualnie bardzo powiększyło pomieszczenie – mówi Żaneta Składanek, która zaprojektowała nowy wystrój Domu Weselnego Melodia.
/ad/