Jeszcze w czerwcu na ulice Legionowa mają wjechać straźnicy, którzy czynności słuźbowe będą wykonywać na rowerach. Co przyniosą te zmiany dla mieszkańców miasta, pytamy Komendanta Straźy Miejskiej Ryszarda Gawkowskiego.
Panie komendancie, ile rowerów i kiedy pojawią się na ulicach Legionowa?
Okres trwania Euro 2012 to gorący czas. Dlatego nieco przesunąłem wprowadzenie pewnych działań. Jednak juź w tym miesiącu chcę wprowadzić te zmiany. Chciałbym by dwoje straźników patrolowało nasze miasto. Zanim wsiądą na rowery muszą zostać przeszkoleni w zakresie BHP i muszą dostać odpowiedni strój. Mam juź dwóch chętnych młodych ludzi.
Na jakich rowerach będą jeżdzić?
Planujemy zakupić rowery, jednak zanim to się stanie chcemy sprzęt poźyczyć od dyrektora MOSIR-u. Na początek chcemy sprawdzić, jakie rowery najbardziej sprawdzają się w terenie. Kilkanaście lat temu kupowaliśmy rowery górskie. Teraz wybierzemy na pewno lźejsze, takie, które sprawdzą się na terenach miejskich.
W jakich godzinach i rejonach będzie moźna zobaczyć SM na rowerach?
Docelowo planuję dwa patrole. Wszystko zaleźy od rezultatów, jakie przyniesie ta akcja. Na początku na rowery siądzie dwóch straźników. Będą patrolować miasto w godzinach popołudniowych, czyli wtedy, kiedy rejestrujemy najwięcej problemów. Będą kierować się według wstępnych rozkazów oraz wskazówek opartych na monitoringu.
Jakich efektów spodziewa się komendant po swoich podopiecznych?
Chciałbym by ujawniali więcej wykroczeń. Tam gdzie nie moźe dojechać samochód, dojedzie na pewno rower. Poza tym zaletą tego pojazdu jest moźliwość „słuchania miasta”. W kaźdej chwili straźnik moźe cicho podjechać i obserwować zajście. W zaleźności od wykroczenia SM będzie karać mandatami do wysokości 500 złotych.
Co oznacza dla legionowskich cyklistów pojawienie się straźników na rowerach?
Wielu starszych mieszkańców nie zna przepisów drogowych. Jeżdzi ulicami i chodnikami tam gdzie są wyznaczone ścieźki. Będziemy zatrzymywać i upominać, by stosowali się do nich. Ścieźki rowerowe powstały w Legionowie stosunkowo niedawno. Karać kaźdy potrafi, ale nauczyć ludzi to wielka sztuka. Na pewno rowery będą pomocne w sytuacji, kiedy młodzi ludzie, którzy przejeźdźają przez pasy na rowerze, znikają szybko między blokami. To wyjątkowo niebezpieczny zwyczaj. Chcemy to zmienić.
Mieszkańcy często narzekają na brak patroli w mieście. Czy dzięki rowerom ta sytuacja się zmieni?
Piesze i zmotoryzowane patrole mają swoje ograniczenia. Dzięki niemu straźnicy będą mogli patrolować większe rejony, parki, miejsca gdzie zwyczajowo pije się alkohol, okolice targu i strefy między blokami. Liczymy na pomoc mieszkańców i anonimowe telefony, jeśli zobaczą, źe coś dzieje się niedobrego. Dzięki rowerom straźnik będzie mógł szybciej dotrzeć w niektóre miejsca. To bardzo dobre narzędzie pracy w mieście takim jak Legionowo.
Czy Komendant Straźy Miejskiej wsiądzie równieź na rower?
Oczywiście zamierzam dać dobry przykład.
Dziękuję za rozmowę i źyczę dobrych wyników.
Iwona Wymazał
fot. sxc.hu
