W ubiegłym tygodniu sprzed bloku przy Leśnej w Legionowie skradziono 6-letnią czerwoną toyotę yaris. Policjanci szukają złodzieja, uspokajając pozostałych mieszkańców i właścicieli aut, że regularnie patrolują wszystkie niestrzeżone parkingi w mieście.
Nietypowy apel obrabowanej czytelniczki
Do kradzieży doszło w nocy z 1 na 2 kwietnia br. Auto ukradziono z niestrzeżonego parkingu przy bloku znajdującym się przy Leśnej 6 w Legionowie. Właścicielka zrabowanej toyoty yaris jeszcze tej nocy zgłosiła na legionowskiej komendzie policji kradzież swojego 6-letniego pojazdu. – Podczas składania zeznań jeden z funkcjonariuszy poinformował mnie, że to nie jedyna kradzież, jakiej dokonano w tym czasie w powiecie – napisała poszkodowana w liście nadesłanym do redakcji „Gazety Powiatowej”. – Nie liczę na odzyskanie auta, a raczej na nagłośnienie kwestii bezpieczeństwa i liczby patroli oraz o wzmocnienie czujności wśród mieszkańców miasta – zwróciła się do nas z prośbą.
Kradzieże aut w powiecie są „constans”
– W tym czasie, co została skradziona toyota yaris, na terenie powiatu legionowskiego nie odnotowano kradzieży żadnego innego pojazdu. Odnotowaliśmy kradzież pojazdu w gminie Nieporęt, ale to było dzień wcześniej – tymczasem zaprzeczyła mł. asp. Dorota Sitarska z Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie, dodając zarazem, że w ostatnim czasie kradzieże aut wcale się nie nasiliły. – Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej prowadzą intensywne działania zmierzające do ustalenia sprawców tych kradzieży – zapewniła mł. asp. Dorota Sitarska z legionowskiej KPP.
Policja nie prowadzi statystyk jakościowych
Nieoficjalnie mówi się, że najbardziej chodliwe są tzw. „japończyki” w wieku do 3 lat. Legionowscy śledczy oficjalnie jednak niczego nie potwierdzają, ponieważ nie prowadzą żadnych statystyk, dotyczących najczęściej kradzionych marek i roczników samochodów oraz ulic, z których zazwyczaj auta te znikają. Wyjaśniają, że auta kradzione są we wszystkich rejonach powiatu. W samym Legionowie, do kradzieży pojazdów dochodzi przeważnie na osiedlowych parkingach, czy też na parkingu przy stacji kolejowej, w sąsiednich gminach zaś, bezpośrednio na posesjach mieszkańców.
Niekompletne statystyki „ilościowe”?
Legionowscy policjanci dysponują jedynie statystykami ilościowymi w zakresie aut ukradzionych w powiecie. – Od początku roku do 3 kwietnia br. na terenie całego powiatu legionowskiego odnotowaliśmy 13 kradzieży pojazdów, a w całym 2013r. 69 podobnych przypadków – informuje mł. asp.Dorota Sitarska z legionowskiej KPP. – Należy mieć świadomość, że wykrycie kradzieży samochodowych wymaga jednak trochę więcej czasu. Nie potrafię podać liczby odzyskanych pojazdów, ale nie są to odosobnione przypadki – dodaje mł. asp. Sitarska.
Fikcyjne kradzieże aut
Policjanci dodatkowo dość wyraźnie podkreślają, że w powyższych statystykach ilościowych uwzględnione są także auta, których zgłoszono tzw. fikcyjną kradzież w celu np. wyłudzenia odszkodowania od ubezpieczyciela lub też uniknięcia spłaty wcześniej zaciągniętego kredytu samochodowego.
Wzmożone patrole na parkingach
Policjanci z legionowskiej KPP zapewniają kierowców i mieszkańców powiatu, że wspólnie z kolegami z Oddziałów Policyjnych Prewencji z Piaseczna, strażnikami miejskimi oraz kursantami z Centrum Szkolenia Policji (CSP) regularnie patrolują powiat, zwłaszcza w okolicach, w których znajdują się niestrzeżone parkingi samochodowe. – Należy mieć świadomość, że nie jest możliwe, aby policjanci byli jednocześnie w kilku miejscach naraz – podnosi mł. asp. Dorota Sitarska z KPP w Legionowie. – Jeżeli mieszkańcy widzą lub słyszą coś niepokojącego, powinni powiadomić o tym policję, np. dzwoniąc pod numer 997 lub 112, aby również w ten sposób zapobiec popełnianiu przestępstw – apeluje do mieszkańców powiatu mł. asp. Dorota Sitarska.
O kradzieżach samochodów pisaliśmy także w marcu. TUTAJ dostępne także policyjne statystyki