Policjanci z legionowskiej komendy zatrzymali 22-letniego Patryka W. podejrzanego o kradzież motoroweru marki Yamaha. Mężczyzna pojechał nim na jazdę próbną i nie wrócił już do właściciela jednośladu.
Dwa tygodnie temu (5 lutego) legionowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży motoroweru. Według wyjaśnień poszkodowanego, wystawił on na portalu ogłoszeniowym motorower Yamaha. Na ogłoszenie odpowiedział młody mężczyzna, który zainteresowany był kupnem jednośladu i umówił się z nim. W czasie spotkania podejrzany obejrzał pojazd i poprosił właściciela o możliwość przejechania się przed kupnem. Właściciel wyraził zgodę.
Mężczyzna wykorzystał jednak łatwowierność właściciela motoroweru i odjechał, nie płacąc za towar. Poszkodowany złożył więc w tej sprawie zawiadomienie, a policjanci rozpoczęli działania w celu zabezpieczenia dowodów i ustalenia sprawcy kradzieży. W wyniku ich czynności w minioną środę (17 lutego) złodziej został złapany.
Sprzedał motorower za 500 zł
22-letni Patryk W. został zatrzymany na terenie Płońska. Przedstawiono mu już zarzut kradzieży motoroweru wartego 5800 zł. Mężczyzna przyznał się do niego. Jak się okazało, skradziony jednoślad sprzedał za 500 zł. Pojazd wrócił już do właściciela, bowiem mundurowi znaleźli osobę, która kupiła motorower od złodzieja. Mężczyźnie przedstawiono zarzut paserstwa. Teraz o dalszym losie mieszkańców Płońska zadecyduje sąd.
