Kto oszpecił wierzby na Hetmańskiej?

520449bfad08b.jpg

Wychodzę na balkon i widzę kikuty drzew oraz wrak samochodu – skarźy się mieszkaniec bloku połoźonego przy ulicy Hetmańskiej 12, który zwrócił się do Gazety Powiatowej z prośbą o sprawdzenie kto jest odpowiedzialny za oszpecającą jego osiedle przecinkę drzew.

 

 


Na terenie przy ulicy Hetmańskiej znajdują się dwa bloki Komunalnego Zakładu Budźetowego w Legionowie (Hetmańska 12 i 14) oraz budynki Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej. – Te drzewa nikomu nic nie przesłaniały, a z pięknej wierzby płaczącej został tylko kikut – mówi pan Andrzej Wójcicki. – Czy moźna bezkarnie tak niszczyć teren? Wychodzę na balkon i widzę kikuty i wrak samochodu, który nikomu nie przeszkadza, stojąc w tym miejscu od 3 lat. Oburzony mieszkaniec poprosił nas o sprawdzenie kto jest odpowiedzialny za tę decyzję oraz czy drzewa zostały poobcinane legalnie.

Pierwsze kroki skierowaliśmy do KZB, gdzie zapytaliśmy o prowadzoną na Hetmańskiej wycinkę drzew lub zabiegi pielęgnacyjne roślinności. Pracownicy administracji bloków wyjaśnili, źe nie podejmowali źadnych działań w tym zakresie i odesłali nas do Spółdzielni. Liczyliśmy na odnalezienie w SMLW osoby odpowiedzialnej za oszpecenie drzew i wyjaśnienie powodu tej decyzji, szczególnie źe środek lata nie jest typowym terminem podcinania gałęzi. Niestety w spółdzielni takźe nikt nie był w stanie udzielić odpowiedzi na nasze pytania. Odbito natomiast piłeczkę – twierdząc, źe pracownicy Spółdzielni w okolicach ulicy Jagiellońskiej oraz Hetmańskiej widzieli słuźby KZB podczas takich właśnie czynności. Zarzekali się, źe tym osiedlem zarządza wyłącznie KZB. Zaś kierownik techniczny KZB Irena Bogucka znów potwierdziła: – nie wydawałam źadnych zleceń an prace na tym terenie.

Straź Miejska

Następnym przystankiem był Urząd Miasta Legionowo. Tu upewniamy się, źe urzędnicy nie przeprowadzali źadnej akcji wycinkowej, poniewaź za to odpowiedzialni są sami zarządcy terenu. By przepisom stało się zadość, na miejsce wydarzenia wysłano Straźników Miejskich, którzy mieli ocenić szkody i potwierdzić zasadność pretensji naszego czytelnika. Interwencja skończyła się informacją, źe nikogo nie zastali i nie zauwaźyli obciętych gałęzi…a za teren odpowiada KZB.

Wycinka widmo

Przy ulicy Husarskiej, przy rogu budynku nr 12 stoi wierzba, która rzeczywiście zwraca uwagę nietypowym podcięciem. Okaleczone drzewo stoi wśród innych, którym usunięto dolne gałęzie. Osiedle jest zielone, krzewy i drzewa są gęsto posadzone, a większości przypadków mieszkańcy z parteru sami dbają o wygląd tych terenów. Dlaczego nikt nie przyznaje się do wycinki…?

Tajemnica prac na terenie ulicy Hetmańskiej została w końcu wyjaśniona. Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej zwrócił się z prośbą do Prezydenta Miasta o wykonanie zabiegów pielęgnacyjnych. Ten przychylił się do prośby. Wydział Komunalny Urzędu Miasta Legionowo wysłał pod blok nr 12 zewnętrzną firmę, która wykonała zlecone prace. Według urzędników nie moźna nic zarzucić technice formowania korony wierzby. – My nie mieliśmy z tym nic wspólnego – mówi kierownik Działu Administrowania Zasobami Mieszkaniowymi KZB Kazimierz Źmijewski – oglądałem je, są bardzo ładnie przycięte. Innego zdania są niektórzy mieszkańcy bloku, którym pozostaje zgłosić sprawę do SM lub pogodzić się z obecnym widokiem.

 

iw

 

Zasady postępowania dotyczące ochrony zieleni na terenach miast są określone Ustawą o ochronie przyrody. O sposobie przycinania korony drzew, zabiegów pielęgnacyjnych w art. 82 ust. 1a czytamy:

1a. Zabiegi w obrębie korony drzewa na terenach zieleni lub zadrzewieniach mogą obejmować wyłącznie:

1) usuwanie gałęzi obumarłych, nadłamanych lub wchodzących w kolizje z obiektami budowlanymi lub urządzeniami technicznymi;

2) kształtowanie korony drzewa, którego wiek nie przekracza 10 lat;

3) utrzymywanie formowanego kształtu korony drzewa.

Zabiegi pielęgnacyjne powinny być prowadzone z uwzględnieniem statyki drzewa oraz estetycznego wyglądu. Do korekty korony mogą skłonić równieź zagroźenia, które są przesłanką do usunięcia niektórych konarów. Po przekroczeniu granicy wieku 10 lat drzewa mogą być poddawane juź tylko takim zabiegom, które zmierzają do zachowania formy właściwej korony.

Fot. Na początku do przecinki drzew na Hetmańskiej nikt nie chciał się przyznać. Szkoda, źe ubogi drzewostan w tej części miasta został tak oszpecony.