Kilka dni temu funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie interweniowali na terenie miasta, gdzie doszło do awantury domowej. Okazało się, że 44-letni mieszkaniec Legionowa od jakiegoś już czasu znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoim bratem. Agresor został zatrzymany i po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut. 44-latkowi grozi kara do 7,5 roku pozbawienia wolności ponieważ powyższego czynu dopuścił się w warunkach recydywy. Dodatkowo zastosowano wobec niego dozór policyjny, nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego.
Jak informuje nadkom. Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, w poniedziałkową (21 lipca) noc dyżurny legionowskiej komendy przyjął zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań na terenie miasta. Na miejscu policjanci zastali pokrzywdzonego, który czekał przed blokiem. – Policjanci ustalili, że 44-letni mężczyzna wszczął awanturę z bratem, w trakcie której wyzywał go słowami wulgarnymi, uderzył pięścią w twarz i klatkę piersiową. Okazało się, iż taka sytuacja trwa od kilku miesięcy. Jedynym sposobem, by zapewnić spokój i bezpieczeństwo pokrzywdzonemu było odseparowanie awanturnika. 44-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Pokrzywdzony natomiast udał się do komendy, aby złożyć zawiadomienie o przestępstwie. – relacjonuje nadkom. Justyna Stopińska.
Agresor usłyszał zarzut
– Kiedy 44-latek wytrzeźwiał śledczy przedstawili mu zarzut i wystąpili z wnioskiem do Prokuratury Rejonowej w Legionowie o zastosowanie policyjnego dozoru oraz nakazu opuszczenia mieszkania i zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego. Prokurator nadzorujący dochodzenie przychylił się do wniosku i wydał postanowienie o zastosowaniu środków zapobiegawczych. Z uwagi, że 44-latek przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy sąd może orzec karę nawet do 7,5 roku więzienia. – dodaje oficer prasowa KPP w Legionowie.