Przeszło 70 proc. legionowian w sondzie internetowej „Gazety Powiatowej” opowiedziało się za utworzeniem psiego wybiegu i placu zabaw na blisko 3,2 tys. m² działce leżącej między ulicami Jana III Sobieskiego a Piotra Wysockiego w Legionowie.
Nieco ponad 19 proc. biorących udział w sondzie (dostępna TUTAJ) powyższa inicjatywa w ogóle nie przypadła do gustu. Zamiast psiego wybiegu na tym miejskim placu, chętniej widzieliby oni innego typu przedsięwzięcia. Z kolei 7 proc. ankietowanych sam pomysł zaakceptowałoby, ale pod warunkiem zlokalizowania go w innych rejonach miasta.
Oczywiście nie brakuje też osób mających wątpliwości i protestujących przeciwko takim przedsięwzięciom w miastach. Większość z nich mówi „tak” dla psich wybiegów, ale tylko pod warunkiem zlokalizowania ich jak najdalej od ich miejsca zamieszkania. Wiadomo, wszystkim dogodzić się nie da. Ktoś przecież na danej miejskiej inwestycji zawsze musi w większy bądź też mniejszy sposób ucierpieć. – Oczami wyobraźni już widzę teren zawalony psimi odchodami, gryzącymi się psami i awanturującymi się ich właścicielami. Chirurdzy weterynaryjni nie nadążą z łataniem ran, gdy wpadnie tam pare „doskonale ułożonych” psów – to najczęstsze obiekcje legionowian wobec planowanej na tyłach zabytkowej willi „Kazinek” inicjatywy.