W nocy z poniedziałku na wtorek (31 maja – 1 czerwca) w okolicach Centrum Komunikacyjnego w Legionowie starszy mężczyzna zasłabł w przejściu podziemnym. Dzięki szybkiej interwencji operatorów monitoringu Centrum Komunikacyjnego i monitoringu miejskiego na miejsce wezwano policję. Okazało się, że 88-latek miał problemy z pamięcią i nie mógł wrócić do domu. Na szczęście policjantom udało się ustalić adres zamieszkania starszego Pana i bezpiecznie został odwieziony do domu, gdzie czekała na niego zaniepokojona małżonka.
Dzisiaj (1 czerwca) po północy na terenie Centrum Komunikacyjnego w Legionowie pojawił się 88-letni mężczyzna. Jak udało się ustalić naszej redakcji było już po północy, dlatego poczekalnia i teren budynku Centrum Komunikacyjnego były zamknięte. Po odejściu od drzwi Centrum Komunikacyjnego mężczyzna udał się w kierunku parkingu wielopoziomowego przy ulicy Kościuszki, gdzie zaczął łapać za klamki zaparkowanych samochodów. Na miejscu pojawił się operator monitoringu Centrum Komunikacyjnego, który próbował ustalić, czy starszy człowiek nie potrzebuje pomocy. Mężczyzna poinformował, że pochodzi spoza Legionowa i chciał się przespać, w którymś z samochodów, ponieważ nie pamięta gdzie dokładnie mieszka. Zanim operator zdążył zareagować i pomóc seniorowi, mężczyzna udał się do przejścia podziemnego.
W przejściu podziemnym mężczyzna źle się poczuł, zasłabł i przewrócił się. Całe zdarzenie zauważył operator monitoringu miejskiego, który natychmiast wezwał na miejsce policję. Mundurowi już po paru minutach zjawili się na miejscu. Na szczęście starszy Pan nie doznał żadnych obrażeń i odmówił wezwania na miejsce pogotowia.
Policjantom pomimo problemów mężczyzny z pamięcią udało się na szczęście ustalić adres jego zamieszkania. 88-latek został przewieziony do domu, gdzie czekała już na niego zaniepokojona małżonka.
W tej sytuacji dzięki czujności i wyszkoleniu operatorów monitoringu udało się szybko wezwać na miejsce zdarzenia pomoc dla starszego człowieka. Operatorzy monitoringu miejskiego jak i monitoringu Centrum Komunikacyjnego reagują nie tylko, gdy zaobserwują przypadki łamania prawa, ale również w sytuacjach, kiedy ktoś potrzebuje pomocy.
