Policjanci z Legionowa w sobotę (30 maja) zostali powiadomieni o awanturze domowej. Podczas interwencji w pokoju awanturującego się mężczyzny znaleźli marihuanę. Mieszkaniec powiatu legionowskiego przyznał się do jej posiadania i usłyszał zarzut.
Jak informuje policja, w sobotę (30 maja) funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie zostali poinformowani o awanturze domowej. Funkcjonariuszy wezwała kobieta, której syn miał się z nią kłócić i awanturować. Po wysłuchaniu relacji kobiety policjanci udali się do pokoju 37-latka. Po wejściu do pomieszczenia funkcjonariusze wyczuli woń marihuany, a na jednej z szafek znaleźli kilka torebek foliowych z zawiniętym w środku suszem roślinnym i fifkę. Mężczyzna przyznał, że jest to marihuana. Mieszkaniec powiatu legionowskiego został zatrzymany a zebrany przez policjantów materiał pozwolił postawić mu zarzut posiadania środków odurzających. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu, za co może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności. Teraz o losie mężczyzny zadecyduje sąd.