W ramach akcji usuwania wraków samochodowych z legionowskich ulic i parkingów, dotychczas zniknęło z nich 89 zdezelowanych pojazdów.
3 zdezelowane auta wywieźli do Modlina
– Dotychczas Straż Miejska rozpoczęła 89 procedur związanych z usuwaniem zdezelowanych pojazdów, jednak tylko w 3 przypadkach w tym roku konieczne było przewiezienie ich na specjalny parking – wyjaśniają legionowscy urzędnicy, zapewniając zarazem, że w przypadku wszystkich 86 pozostałych aut, ich właściciele zostali odnalezieni i zobowiązani do ich zabrania. Ustalenie właściciela wraku samochodowego pozostawionego na ulicach miasta, nierzadko przysparzało strażnikom miejskim wiele trudności, a w rezultacie okazywało się niemożliwe. – Nierzadko, na przeszkodzie stało postępowanie spadkowe lub inne problemy prawne. Jeśli samochód nie posiadał tablic rejestracyjnych, był oklejany. Jeśli i taka informacja nie dotarła do posiadacza auta, według procedur straż miejska odholowała podrzucone wraki – tłumaczą się urzędnicy.
Ruszyli w miasto w 2014r.
Strażnicy miejscy rozpoczęli akcję usuwania wraków pojazdów z ulic miasta w połowie grudnia 2014r. Na pierwszy ogień poszły wówczas wraki aut zaparkowane przy drogach, których zarządcą jest gmina Legionowo. Potem usuwane były te stojące i blokujące ruch na największych spółdzielczych blokowiskach.
W ostateczności idą na złom
Regularnie odholowywane wraki zwalniają miejsca parkingowe, co z pewnością ułatwia życie kierowcom, poruszającym się po Legionowie. Nieużywane pojazdy trafiają na specjalnie do tego celu przygotowany strzeżony parking firmy „Eko-Zysk” w nowodworskim Modlinie. Zgodnie z podpisaną umową, spółka ta ma obowiązek utrzymać je tam przez co najmniej pół roku. Jeśli do tego czasu nie uda się jej ustalić właściciela danego pojazdu, jest on złomowany.