Blaszane pawilony handlowo-usługowe stojące w centrum osiedla Piaski nie zostaną na razie zburzone. Okazuje się bowiem, że przetarg na zakup tej należącej do Agencji Mienia Wojskowego (AMW) ziemi został unieważniony.
W pawilonie stojącym na należącej do AMW działce legionowscy kupcy mają swoje sklepy. Znajdują się w nim przychodnia zdrowia i apteka, z których to usług korzysta wielu mieszkańców osiedla Piaski. Ponadto, vis a vis tego terenu przy ulicy Zegrzyńskiej miasto rozpoczęło w ubiegłym tygodniu budowę bloku. Pod koniec 2015 r. AMW chciała tę nieruchomość sprzedać za 1,58 mln zł. Ogłosiła w tej sprawie przetarg. Kupcy z pawilonów handlowych, których przyszłość przez sprzedaż przedmiotowej działki zdawała się być wówczas mocno zagrożona, zwrócili się do miasta, aby wsparło ich działalność zarobkową pod tym adresem, poprzez swój udział w tym przetargu. Zgodę na udział Legionowa w powyższej licytacji wyrazili radni na zeszłorocznej listopadowej sesji. W podjętej wówczas uchwale zastrzegli jednak, że na zakup tego placu nie przeznaczą z miejskiego budżetu więcej jak 1,6 mln zł netto. Właśnie ta maksymalna kwota przeznaczona przez miasto na ten cel w rezultacie okazała się zbyt niska. Konkurenci rywalizujący z miastem o zakup tej nieruchomości okazali się silniejsi. W przetargu, który odbył się 11 grudnia 2015r., najwyższą cenę, bo przekraczającą 2 mln zł, za ten należący do AMW teren zaoferowała spółka „Partner” z Mińska Mazowieckiego. Firma ta ma już doświadczenie na legionowskim rynku nieruchomości. W przeszłości wzniosła bowiem, składające się z 2 4-piętrowych bloków kameralne osiedle mieszkaniowe, mieszczące się przy ulicy Koszarowej w Legionowie.
Nieoczekiwana zmiana?
Jak się jednak na początku br. okazało, powyższy przetarg został poniekąd „unieważniony”. – 21 grudnia 2015r. Oddział Regionalny AMW w Warszawie pozytywnie rozstrzygnął przetarg na sprzedaż nieruchomości gruntowej położonej w Legionowie przy ulicy Zegrzyńskiej 27A, 27B, 27C, 27D, 27E, 29A, 29B, 29C, tj. działki o numerze ewidencyjnym 1/52 z obrębu 63. Zwycięzcą przetargu została firma PHU Partner spółka jawna Adam i Grażyna Wiącek, która zaoferowała 2,030 mln złotych. Jednak 15 stycznia br. organizator przetargu oraz oferent zawarli ugodę, na podstawie której strony odstąpiły od zawarcia umowy przeniesienia własności nieruchomości. Wynikało to ze zmiany przez AMW koncepcji zagospodarowania tego terenu. Obecnie nieruchomość ta nadal pozostaje przedmiotem dzierżawy – informuje Małgorzata Weber, rzeczniczka prasowa warszawskiej AMW.
Kupcy negocjują
Powyższe potoczenie się sprawy oznacza iż legionowscy kupcy wciąż mogą zarobkować w pawilonach stojących na terenach AMW. Pewne też jest, iż ich blaszaki nie znikną z legionowskiego osiedla przynajmniej do końca br. – Prowadzimy rozmowy, tak z legionowskim ratuszem, jak i warszawską AMW, na temat dalszej przyszłości tej osiedlowej przestrzeni – oznajmia Michał Margis, jeden z przedsiębiorców, prowadzących biznes w blaszaku. Margis podkreśla zarazem, iż wszystkim kupcom z tamtych pawilonów zależy na tym, aby to właśnie miasto Legionowo odkupiło te konkretną działkę od AMW. Czy tak się stanie, a jeśli tak, to na jakich warunkach dojdzie do tej transakcji, czas już wkrótce pokaże. Pewne jest, że wiedzę tę zdobędziemy jeszcze w tym roku. Wszelkie decyzje związane z kupnem, wydzierżawieniem, czy też z już przyszłym zagospodarowaniem tej nieruchomości będą bowiem jawne, bo podjęte zostaną przez legionowską radę w formie uchwał.
Kupcy z blaszaków na Piaskach nie ukrywają, że gdyby to właśnie miasto stało się właścicielem tego terenu, byłaby to dla nich najkorzystniejsza sytuacja. Wówczas mogliby liczyć na wieloletnią dzierżawę tej ziemi, przez co łatwiej byłoby im zainwestować w przyszły wygląd i charakter tych osiedlowych obiektów handlowych.
