Od 5 miesięcy trwa budowa bloku przy ulicy Władysława Broniewskiego w Legionowie. Najbardziej uciążliwe dla mieszkańców prace związane z realizacją robót w ziemi powoli dobiegają końca. Niemniej jednak, nie obywa się to bez interwencji policji na placu budowy.
Blok z garażami podziemnymi od lutego br. powstaje na placu znajdującym się pomiędzy parkingiem, a blokiem nr 7 przy ulicy Władysława Broniewskiego 4 na osiedlu Jagiellońska w Legionowie. Inwestycję realizuje Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko-Własnościowa (SMLW) w Legionowie. – W chwili obecnej trwa realizacja kondygnacji podziemnej – parkingi, komórki lokatorskie, pomieszczenia techniczne. Przewidujemy, że stropy nad częścią podziemną powinny być wykonane do około 10 lipca br. W najbliższym czasie nie przewidujemy specjalnych utrudnień dla mieszkańców. Prowadzone prace powodują normalne zjawiska, jakie trwają w trakcie budowy tj. praca sprzętu, transportu i brygad wykonawczych – mówi Szymon Rosiak, prezes zarządu SMLW w Legionowie.
Interwencje policji i radnych
Największe uciążliwości dla okolicznych mieszkańców pojawiły się pod koniec maja br., kiedy to wykonywano główne prace w ziemi, zaś sprzęt budowlany pracował także w nocy. Taki stan rzeczy trwał do czerwca br. i wywołał niezadowolenie mieszkańców pobliskich bloków. – Odnotowaliśmy 4 zgłoszenia z prośbą o interwencje policji w sprawie zakłócania ciszy nocnej w związku z budową trwającą przy ulicy Broniewskiego w Legionowie. 3 zgłoszenia odnotowano w maju i 1 w czerwcu br. Nadmieniam, że policjanci podejmowali także 3 interwencje związane z utrudnieniem wyjazdu lub wjazdu na budowę przez źle zaparkowane pojazdy – takie statystyki policyjnych interwencji 20 czerwca br. przedstawił nam komisarz Jarosław Florczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. Legionowianie z okolic Broniewskiego o dokuczających im robotach budowlanych alarmowali nie tylko policję. Okazuje się, że swoje żale zgłaszali także legionowskim radnym. – Czy można postawić znak zakaz parkowania? Jeżeli tak, to proszę o montaż nowych znaków uniemożliwiających parkowanie samochodów ciężarowych na ulicy Broniewskiego – domagał się od legionowskich władz radny Artur Żuchowski, lider stowarzyszenia „My mieszkańcy” w złożonej pod koniec czerwca interpelacji. Samorządowiec twierdzi, że na ulicy Broniewskiego występują duże problemy z organizacją ruchu. – Mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali na policję i do mnie problemy z organizacją ruchu – ujawnia następnie.
Harmonogram budowy
Budowa bloku przy ulicy Władysława Broniewskiego w Legionowie potrwa jeszcze przez kilka najbliższych miesięcy. – Zakładamy, że do sezonu zimowego 2018/2019 budynek zostanie zrealizowany w stanie surowym zamkniętym. W 2019r. prowadzone będą prace terenowe związane z zagospodarowaniem terenu, wykonaniem wjazdów do parkingów podziemnych oraz oświetleniem terenu – informuje Szymon Rosiak, prezes legionowskiej spółdzielni. – Zarząd SMLW w Legionowie nie przewiduje specjalnych utrudnień i uciążliwości dla mieszkańców okolicznych budynków. W chwili obecnej trwają normalne prace, takie jak przy realizacji każdej inwestycji budowlanej. Mamy nadzieję, że powstała inwestycja podniesie estetykę terenu, co sprawi, że nie tylko mieszkańcy nowego budynku, ale również mieszkańcy okolicznych budynków będą mogli cieszyć się atrakcyjnym miejscem zamieszkania – zapewnia zarząd SMLW Legionowo.
To deweloperzy dogęszczają Legionowo
Głosy niezadowolonych z trwającej właśnie inwestycji legionowian i niewykluczone, że powodowane przez nich interwencje policji na tej budowie skłoniły szefostwo legionowskiej spółdzielni do głębszego skomentowania tego budzącego wiele emocji przedsięwzięcia mieszkaniowego. – Należy zauważyć, że w latach 2006-2016 w Legionowie wybudowano 2436 mieszkań, z czego tylko 267 mieszkań tj. 11 procent wybudowała spółdzielnia. Spółdzielnia w trosce o swoich mieszkańców dokłada wszelkich starań, aby prace inwestycyjne były wykonywane w najmniej uciążliwy dla nich sposób, czego niestety nie można powiedzieć o deweloperach. Niezmiernie żałujemy, że Państwo nie zwracacie uwagi na prowadzone przez nich inwestycje, które bardzo często są prowadzone na granicy z osiedlami spółdzielczymi. Powoduje to dla naszych mieszkańców wiele utrudnień, łącznie z korzystaniem na naszym terenie z miejsc parkingowych, których i tak jest o wiele za mało. Dziwnym trafem nikt nie dostrzega tego problemu poza samymi zainteresowanymi, a szkoda, bo może warto zauważyć, że to właśnie prywatni przedsiębiorcy w znaczący sposób zmieniają oblicze naszego miasta, wykorzystując pod budowę wszelkie dostępne przestrzenie. Liczby mówią same za siebie. 89 procent wybudowanych w ostatnim czasie mieszkań to dzieło deweloperów. Może nadszedł czas, aby mieszkańcy Legionowa usłyszeli całą prawdę o dogęszczaniu miasta – pisze do redakcji „Gazety Powiatowej” Szymon Rosiak, prezes zarządu SMLW w Legionowie.