34-letni Adam pochodzi z Legionowa. Obecnie wraz z żoną i trójką dzieci mieszka w Anglii. Niestety w 2021 roku Adam przeszedł bardzo ciężko zakażenie Covid-19 w czasie, którego doznał udaru i wylewu krwi do mózgu. Obecnie mężczyzna walczy o powrót do sprawności, ale jego organizm jest bardzo wyniszczony przez choroby a dodatkowo cierpi obecnie na niedowład czterokończynowy. Nadzieją na powrót Adama do sprawności jest drogie leczenie i rehabilitacja. Niestety Adama nie stać na taki wydatek, dlatego rodzina i przyjaciele założyli specjalną zbiórkę, z której dochód przeznaczony będzie na leczenie i rehabilitację Adama.
– Adam Fil o którym mowa ma dopiero 34 lata. Wraz z rodziną mieszka w Anglii. Adam pochodzi z Legionowa natomiast jego żona Aneta pochodzi z Koluszek. Wraz ze swoimi dziećmi Jessicą ,Gabrysiem oraz Maxem wiedli spokojne życie aż do sierpnia ubiegłego roku. – możemy przeczytać na stronie zrzutka.pl
– W sierpniu 2021 Adam zachorował na covid 19 (najgorszą wersję) temp. wahała się w granicach 40°C. Dwa razy w przeciągu 3 dni był wzywany ambulans. Niestety za drugim razem stan był już bardzo ciężki. Problemy z oddychaniem 40 – 41°C gorączki. Majaczył tracił przytomność. Tym razem zabrali Adama do szpitala w Cosham. Tam jego stan się pogarszał z dnia na dzień. Po 4 dniach trafił pod respirator. Niestety i to nie pomogło. Szóstego dnia od respiratora nastąpiło poważne pogorszenie. Gdzie jedyną szansą było ECMO (sztuczne płuco serce) Adam w krytycznym stanie został przetransportowany do St.Thomas w Londynie i tam podłączony do ECMO. Jego szanse na przeżycie były znikome. Usłyszeliśmy od lekarzy by się pożegnać z Adamem. Okazało się, że miał udar niedokrwienny a potem wylew krwi do mózgu na całą prawą półkulę. Płuca opadły, pojawiły się dziury, pęcherze na opłucnej a potem robaki. Jego narządy wysiadły. Wątroba, nerki, serce nie pracowały. Po czym kilkukrotnie dochodziło do zatrzymania akcji serca. Dodatkowo sepsa. Przez kilka tygodni Adam był w śpiączce farmakologicznej. Jego stan się ustabilizował, ale były problemy z wybudzeniem. Lekarze rozpatrywali zaprzestania leczenia i odłączenie od maszyn podtrzymujące życie. Podejrzewali, iż po takich przejściach nic z Adama nie będzie. Sądzili, że będzie rośliną. – możemy przeczytać na zrzutka.pl opis dramatycznych chwil jakie przeżył Adam i jego rodzina.
Adam i jego organizm nie poddali się, jednak potrzebne są znaczne środki finansowe na leczenie i rehabilitację mężczyzny
Adam wymaga obecnie specjalistycznego leczenia i rehabilitacji, na które potrzeba jednak znacznych środków finansowych a dokładnie 400 tys. zł. Są to koszty, które przerastają obecnie możliwości finansowe Adama i jego rodziny. Dlatego na stronie internetowej zrzutka.pl została założona specjalna zbiórka, z której uzbierane pieniądze zostaną przeznaczone na leczenie i rehabilitację mężczyzny. Każdy może wspomóc walkę Adama w drodze do wyleczenia i powrocie do sprawności, liczy się każda wpłacona złotówka.
– Adam zaczął się powoli wybudzać a ciało pomału reagować na leczenie. Z czasem zdjęli go z ECMO, dializ i innych maszyn. W St.Thomas był do stycznia 2022. Po czym został przeniesiony do Lane Fox Respiratory Centre w Redhill. Tam przy fachowej pomocy wyprowadzili Adama oddechowo i w tym momencie oddycha samodzielnie. W tej długiej i bardzo trudnej drodze Adam miał jeszcze 2 razy covid. Niestety przez te wszystkie komplikacje i infekcje po drodze rehabilitacja zeszła na 2 plan. Co poskutkowało znacznym zanikiem mięśni, osłabieniem nerwów oraz niedowładem czterokończynowym. – opisują na stronie zrzutka.pl znajomi i rodzina Adama.
– Adam myśli, jest świadomy, ma czucie w całym ciele. Ma szansę na powrót do sprawności, ale do tego potrzebuję TWOJEJ POMOCY. Adam całe życie pomagał innym nie chcąc nic w zamian. Teraz sam potrzebuje pomocy jest zbyt dumny by sam prosić o pomoc, dlatego wraz z rodziną prosimy o pomoc w jego imieniu. Bóg zapłać. – zwracają się o pomoc do ludzi dobrej woli znajomi i rodzina Adama.
