Ponad 300 legionowian z osiedla Jagiellońska chce, aby między ulicami Królowej Jadwigi i generała Józefa Sowińskiego powstał deptak. Istniejąca pod tym adresem ulica jeszcze w tym roku ma przejść gruntowny remont. Zmodernizowana zostanie jej nawierzchnia, zaś wzdłuż niej staną ławki i nowe latarnie.
Zdaje się, że w sercu spółdzielczego osiedla Jagiellońska szykuje się kilka mniejszych, bądź większych inwestycji. Wszystkie te przedsięwzięcia mają szansę być zrealizowane jeszcze w tym roku. Jednym z tych droższych będzie zapewne zaadaptowanie istniejącego między ulicami Królowej Jadwigi i generała Józefa Sowińskiego w Legionowie ciągu pieszego pod deptak spacerowy. Pomysł ten poparło dotychczas przeszło 300 legionowian. Wniosek z ich podpisami trafił na prezydenckie biurko w zeszłą środę (19 kwietnia br.) – W ramach inwestycji mieszkańcy domagają się wymiany nawierzchni drogi i stojącego przy niej oświetlenia. Chcą także, aby przy tym deptaku pojawiło się kilka ławek, na których można by było spocząć w drodze na targowisko miejskie – informował radny Przemysław Cichocki pozostałych radnych z komisji zdrowia, bezpieczeństwa i spraw społecznych na jej ostatnim (20 kwietnia br.) posiedzeniu. Teraz trzeba poczekać, aż nad prośbą mieszkańców w pierwszej kolejności pochylą się legionowscy urzędnicy, potem zaś odpowiednie zmiany finansowe w jeszcze tegorocznym miejskim budżecie zatwierdzą legionowscy radni.
Park jordanowski i siłownia plenerowa
Oprócz promenady i modernizacji chodników wzdłuż ul. Hubala (pisaliśmy o tym TUTAJ), w tej samej okolicy jeszcze w tym roku powstaną siłownia plenerowa oraz zielony zakątek zwany także ogrodem jordanowskim. Przedsięwzięcia powyższe zrealizowane zostaną w ramach tegorocznych inicjatyw lokalnych.
Przy parku wodnym będzie bezpieczniej?
Niewykluczone również, że przylegająca do parku wodnego ulica Królowej Jadwigi przejdzie w tym roku drobne korekty zwiększające bezpieczeństwo wśród jej użytkowników. Chodzi dokładnie o namalowaną na niej zebrę wiodącą wprost do parku wodnego i przylegających do niego boisk sportowych. – Mieszkańcy zgłaszają, że w sezonie jest tam bardzo niebezpiecznie. Gdyby to przejście dla pieszych zostało podwyższone, samochody automatycznie zwalniałyby. Gdyby to się udało zrobić za jednym zamachem, rozwiązalibyśmy też drugi problem. Osobom niepełnosprawnym poruszającym się na wózkach inwalidzkich łatwiej by było pokonać tą ulicę. Obecnie przed przejściem dla pieszych jest dość wysoki krawężnik, który to utrudnia – zauważył radny Przemysław Cichocki na czwartkowym (20 kwietnia br.) posiedzeniu miejskiej komisji zdrowia, bezpieczeństwa i spraw społecznych. – Do tej pory do urzędu miasta nie wpłynął żaden tego typu wniosek od mieszkańców. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, abyśmy zajęli się tą sprawą – zapowiedziała uczestnicząca w posiedzeniu tej komisji Elżbieta Głos, szefowa wydziału inwestycji w legionowskim magistracie.