49-letni Gruzin okradł legionowianina. Kiedy zaś ten przyłapał go na gorącym uczynku, złodziej próbował z nim negocjować. Kiedy z kolei i to spaliło się na panewce, Gruzin śrubokrętem dźgnął legionowianina w klatkę piersiową. Po pościgu obezwładniła go dopiero legionowska policyjna prewencja.
Okradziony natknął się na złodzieja
Do kradzieży połączonej z włamaniem doszło w biały dzień przy ulicy generała Józefa Sowińskiego w Legionowie. Legionowskich mundurowych wezwano do awanturujących i szarpiących się mężczyzn. Okazało się, że jeden z tych mężczyzn jest złodziejem, zaś drugi jego okaleczoną i ograbioną z biżuterii i pieniędzy ofiarą. – Jeden z mężczyzn na widok radiowozu zaczął uciekać. Policjanci podjęli pościg. Zatrzymali mężczyznę i obezwładnili. Uciekinier odrzucił na ziemię trzymany w ręku śrubokręt. Po wylegitymowaniu okazało się, że zatrzymany mężczyzna to 49-letni obywatel Gruzji – relacjonuje podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie.
Dźgnął go śrubokrętem
Okazało się, że 49-letni Gruzin pod nieobecność właściciela mieszkania przy użyciu łomu, metalowych wytrychów, kluczy oraz prętów włamał się do środka i ukradł złotą oraz srebrną biżuterię, a także pieniądze – wszystko o wartości przeszło 2 tys. zł. – Kiedy złodziej opuszczał mieszkanie, natknął się na wracającego właściciela. Mężczyzna łamaną polszczyzną prosił pokrzywdzonego, aby nie wzywał policji i oddał mu część skradzionych przedmiotów, a kiedy pokrzywdzony próbował go zatrzymać mężczyzna zaczął go szarpać i uderzał go śrubokrętem w okolice klatki piersiowej powodując skaleczenie – ujawnia ustalenia legionowskich śledczych w tej sprawie rzeczniczka prasowa lokalnej policji. Policjanci po pościgu obezwładnili złodzieja i znaleźli przy nim część skradzionych łupów oraz narzędzia, za pomocą, których włamał się on do mieszkania.
Recydywa za więziennymi kratkami
Gruzin już w przeszłości był wielokroć karany za inne kradzieże połączone z włamaniami. – Jak wynika z ustaleń policjantów zaraz po przyjeździe do Polski podejrzany od razu mógł zacząć popełniać czyny zabronione. Sprawa jest rozwojowa. Policjanci ustalają teraz inne włamania i sposób ich popełnienia, aby sprawdzić, czy nie dokonał ich ten sam mężczyzna – mówi podkom. Emilia Kuligowska z legionowskiej KPP. 49-letni obcokrajowiec póki co trafił do więziennej celi i zdaje się, że poczeka w niej na sądowy proces. Sąd przychylił się, bowiem do wniosku lokalnych śledczych i zastosował względem niego najdotkliwszy środek zapobiegawczy pod postacią 3 miesięcznego tymczasowego aresztu.