Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Warszawie oraz legionowscy radni zadecydują, czy 30-letnia dzierżawa za 100 zł netto miesięcznie nieruchomości przy ulicy Sosnowej przez fundację „Gwiazdka” godzi w interesy mieszkańców.
Przypomnijmy. 22 kwietnia radni podjęli uchwałę zezwalającą fundacji „Gwiazdka” na 30-letni bezprzetargowy wynajem działki przy ulicy Sosnowej 8 w Legionowie. Tej decyzji sprzeciwiło się blisko 80 mieszkańców III Parceli. Ich zdaniem rada miasta podjęła uchwałę w sprzeczności z 2 ustawami, o gospodarce nieruchomościami oraz o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Według mieszkańców radni odstępując od sprzedaży lub wynajmu działki w drodze przetargu, nie dość że uszczuplili przyszłe dochody miasta, to w dodatku naruszyli interesy i prawa większości mieszkańców. Ponadto nieruchomość wydzierżawiona została w trybie sprzecznym z obowiązującym prawem i na rzecz dobroczynnego podmiotu legitymującego się nieodpowiednim statusem prawnym. Krajowe prawo zezwala bowiem na bezprzetargowy najem miejskich nieruchomości tylko na rzecz „organizacji pożytku publicznego” z potwierdzonym właśnie takim statusem prawnym w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS). Fundacja „Gwiazdka” takowym się nie legitymuje.
Opieszała rewizja
Radni z komisji rewizyjnej w celu rozpatrzenia zasadności skargi mieszkańców spotkali się już co najmniej 3 razy (3 lipca oraz 12 i 19 czerwca). Do tej pory nie udało im się jednak rozsądzić, czy podjęta uchwała jest zgodna z przepisami obowiązującymi w kraju. Tymczasem legionowianie, aby nie stracić przysługującego im innego uprawnienia, pod koniec czerwca br. dodatkowo zaskarżyli tę uchwałę w stołecznym WSA. Wobec powyższego sprawa legionowskiej „Gwiazdki” toczyć się będzie obecnie nie tylko na forum lokalnego ciała uchwałodawczego, ale także i na sądowej warszawskiej wokandzie.
Konflikt „Gwiazdki” z OPS?
Podczas dotychczasowych posiedzeń komisji rewizyjnej w sprawie „Gwiazdki”, poproszono Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej (MOPS) w Legionowie o raport z dotychczasowej współpracy z fundacją. Szefowa MOPS-u Anna Brzezińska przekazała radnym docierające do niej od podopiecznych tej organizacji dość niepokojące sygnały, takie jak m. in. wydawanie przeterminowanej żywności, pobieranie przez fundację opłaty 5 zł za przekazywane dary, wykreślanie podopiecznych z list oczekujących, czy też złe ich traktowanie, w tym stosowanie przez szefową „Gwiazdki” mobbingu wobec stażystki. Brzezińska poinformowała ich zarazem, że w związku z tymi niepokojącymi informacjami już wystąpiła do starosty legionowskiego z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli w „Gwiazdce”. Uczestnicząca w ostatnim rewizyjnym plenum (3 lipca) prezes zarządu fundacji „Gwiazdka” Ewa Jakóbczyk-Walczak zaprzeczyła wszystkiemu, zaś wszystkie powyższe zarzuty uznała za bezpodstawne. Do każdego z nich odniosła się oddzielnie, tak pisemnie, jak i ustnie.
Upoważnili prezydenta, a nie KZB
Rewizyjni radni, chcąc poznać szczegóły najmu, poprosili także prezydenta Romana Smogorzewskiego o udostępnienie im kopii umowy zawartej w tej sprawie. Jednak, jak się okazało 3 lipca, umowę najmu tej nieruchomości, zamiast głowy miasta, na mocy prezydenckich pełnomocnictw zawarła z „Gwiazdką” miejska spółka Komunalny Zakład Budżetowy (KZB). Dlatego też radni zwrócili się ostatnio o ujawnienie szczegółów przedmiotowych pełnomocnictw udzielonych przez prezydenta.
Prawnik zdecyduje o dalszym losie skargi?
Ostatnim już rewizyjnym wnioskiem formalnym był ten dotyczący sporządzenia opinii prawnej na temat zgodności z przepisami obowiązującymi w kraju bezprzetargowego wydzierżawiania miejskiego mienia na rzecz organizacji, tak tych legitymujących się statusem „pożytku publicznego”, jak i tych jedynie trudniących się taką działalnością.
Opinia prawna w tej materii, która lada dzień ma trafić na biurka rewizyjnych radnych, ma poniekąd ułatwić im ostateczne i jednoznaczne ustosunkowanie się do skargi niezadowolonych legionowian.
