Trwa procedura zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (mpzp) dla tzw. Śródmieścia Legionowa. Znany lokalny przedsiębiorca prowadzący Centrum Kserograficzne u Adasia chce, aby jego nieruchomość, na której obecnie znajduje się market z asortymentem z Chin została przeznaczona w tych przepisach pod usługi i wielorodzinną zabudowę mieszkaniową. Na te zmiany nie godzi się jednak prezydent Roman Smogorzewski, który mówi, że legionowskie studium z 2017r. przeznacza ten teren wyłącznie pod usługi. Sęk w tym, że także sąsiadującą z tą nieruchomością działkę, studium klasyfikuje wyłącznie pod usługi, a projekt nowego mpzp dla tej okolicy oprócz usług dopuszcza tam wielorodzinną zabudowę mieszkaniową.
W ratuszu wciąż trwają prace nad zmianami mpzp dla centrum Legionowa, odgraniczonego ulicami Jagiellońską, Aleją 3-go Maja, Tadeusza Kościuszki i Juliusza Słowackiego. Większość uwag zgłoszonych przez właścicieli nieruchomości położonych w tej części miasta została przez prezydenta Romana Smogorzewskiego odrzucona. Przyczyną tych odmów okazała się zaś niezgodność sugerowanych zmian przestrzennych z legionowskim studium z 2017r. Tak też się stało z uwagami dotyczącymi przyszłego zagospodarowania działki leżącej na rogu ulic Jagiellońskiej i Juliusza Słowackiego, na której obecnie działa market z asortymentem z Chin. Właścicielem tej nieruchomości jest znany lokalny przedsiębiorca, prowadzący nieopodal Centrum Kserograficzne u Adasia. Zgłosił on propozycję, aby wskazany teren przeznaczyć na wielorodzinną zabudowę mieszkaniową połączoną z usługami. Uwagę tę prezydent jednak odrzucił, tłumacząc, że legionowskie studium z 2017r. dopuszcza w tym miejscu jedynie usługi. Przedsiębiorca nie może pogodzić się z takim rozstrzygnięciem, tym bardziej, że względem sąsiedniej działki, której studium przypisuje też jedynie usługi zastosowano odstępstwa, w projekcie nowego mpzp dla tej okolicy przeznaczając ją na cele usługowo-mieszkaniowe.
Jedni mogą, inni nie mogą?
Aby przebrnąć przez mocno skomplikowany prawnie spór z władzą właściciel Centrum Kserograficznego u Adasia zaangażował prawników. Ci znaleźli szereg niespójności w rozstrzygnięciach uwag wniesionych do nowych przepisów przestrzennych dla tzw. Śródmieścia Legionowa. W stosownych pismach podnoszą, że studium dopuszcza korektę granic obszarów funkcjonalnych i możliwe jest zakwalifikowanie działki na rogu ulic Jagiellońskiej i Juliusza Słowackiego do sąsiadujących z nią terenów usługowo-mieszkaniowych, tym bardziej, że tego typu odstępstw już na etapie projektu nowego mpzp dla centrum miasta dokonano względem sąsiedniej działki, w nadrzędnym studium przeznaczonej przecież również wyłącznie pod usługi. – Brak zgody Prezydenta Legionowa na równe traktowanie właścicieli sąsiadujących ze sobą działek nie znajduje oparcia w przepisach studium, które określa granice obszarów, jako orientacyjne i dopuszcza ich przesunięcie w mpzp w zależności od warunków panujących w terenie – piszą pełnomocnicy legionowskiego przedsiębiorcy.
Lepsze 5-piętrowe centrum handlowe, czy blok z usługami na parterze?
Jeśli mpzp dla tzw. Śródmieścia Legionowa zostanie podjęty przez samorząd w aktualnym brzmieniu, to na działce na rogu ulic Jagiellońskiej i Juliusza Słowackiego będzie mógł powstać 15 metrowy budynek wyłącznie usługowy. Obiekt ten będzie mógł liczyć nawet i 5 pięter i być wyższy od znajdującego się vis a vis Błękitnego Centrum. Właściciel tej nieruchomości zauważa jednak, że realizacja dużego obiektu handlowo-usługowego w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej jest niezasadna i może skutkować uciążliwościami dla mieszkańców. W jego opinii o wiele spójniejszym architektonicznie rozwiązaniem byłoby dopuszczenie do lokalizacji w tym miejscu np. bloku z usługami na najniższych kondygnacjach. Twierdzi, że 5-piętrowy budynek usługowy w legionowskich warunkach jest inwestycją z góry skazaną na porażkę, głównie z uwagi na trudności w wynajmie lokali znajdujących się na jego wyższych piętrach.
Pisali do prezydenta, teraz piszą do radnych
W sprawę nowych przepisów przestrzennych mających obowiązywać na działce należącej do właściciela Centrum Kserograficznego u Adasia zaangażowali się też i niektórzy legionowscy radni. Głos w tej sprawie zabrał m. in. niezrzeszony radny Dariusz Petryka. Chce zainteresować tą sprawą pozostałych radnych, zwłaszcza tych z komisji rozwoju miasta. Według pełnomocników wspomnianego przedsiębiorcy, wnioski wyciągnięte przez radnych podczas takiej dyskusji trafią do prezydenta i mogą być dla niego sygnałem, że w trakcie rozpatrywania przez całą radę miasta nieuwzględnionych uwag do projektu mpzp, jego dotychczasowe rozstrzygnięcie może nie uzyskać aprobaty, co w finale utrudni uchwalenie planu dla całego tzw. Śródmieścia Legionowa.
Radni przesądzą
Rozstrzygnięcia prezydenckie, co do uwag wniesionych do projektu mpzp dla tzw. Śródmieścia Legionowa nie są wiążące. O losie każdej z uwag w odrębnych głosowaniach przesądzą radni podczas uchwalania nowego mpzp dla tej okolicy. Kiedy to nastąpi, jeszcze nie wiadomo.
Do sprawy będziemy wracać.
