We wtorek (15 lutego) po godz. 23 w Legionowie pod wiaduktem kolejowym samochód osobowy uderzył w barierki, ściął dwa znaki i latarnię a następnie zatrzymał się na boku. Na miejscu interweniowały służby ratownicze.
We wtorek o godz. 23:22 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie odebrał zgłoszenie o groźnym zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego na ulicy Handlowej w Legionowie. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Jabłonna, pogotowie, policję i pogotowie energetyczne.
Po przybyciu na miejsce służb ratowniczych okazało się, że samochód osobowy Volkswagen Bora na skrzyżowaniu ulicy Handlowej z Warszawską pod wiaduktem kolejowym uderzył w barierki, ściął dwa znaki drogowe, złamał latarnię a na koniec zatrzymał się na boku. Pojazdem kierowała ok. 35-letnia kobieta, która opuściła rozbite auto o własnych siłach. Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego opatrzył poszkodowaną, która nie odniosła poważnych obrażeń i nie wymagała hospitalizacji.
Na szczęście w czasie kolizji nikt nie stał na chodniku w miejscu zdarzenia, ponieważ samochód po uderzeniu w barierki i latarnię zatrzymał się na przejściu dla pieszych. Strażacy zabezpieczyli uszkodzone barierki na długości blisko 12 metrów, złamaną latarnię oraz rozlane na jezdni płyny eksploatacyjne pojazdu i części karoserii. W tym czasie ruch na skrzyżowaniu Handlowej i Warszawskiej był mocno utrudniony. Służby ratownicze prowadziły swoje działania na miejscu zdarzenia ponad godzinę.
fot. KP PSP w Legionowie/Facebook