W poniedziałek (16 sierpnia) przed godz. 21 w Legionowie w bloku przy ulicy Sowińskiego 19 pojawił się dym i zapach spalenizny. Na miejscu interweniowała straż pożarna i policja. Okazało się, że doszło do pożaru potrawy pozostawionej na ogniu, a właściciel mieszkania zasnął. Na szczęście ogień nie zdążył się rozprzestrzenić i nikomu nic się nie stało.
Chwilę przed godz. 21 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie otrzymał informację, że w bloku przy ulicy Sowińskiego 19 na klatce schodowej pojawiło się zadymienie i wyczuwalny był dym spalenizny. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo i patrol policji.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że z mieszkania na parterze wydobywał się zapach spalenizny. Na szczęście okazało się, że klucze do mieszkania posiadał sąsiad właściciela, dlatego służby ratownicze szybko dostały się do lokalu. Okazało się, że w kuchni na garnku pozostawiona została potrawa, która zaczęła się palić, a właściciel w tym czasie spał. Strażacy szybko ugasili palącą się potrawę dzięki czemu nie doszło rozprzestrzeniania się ognia. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Strażacy oddymili mieszkanie i klatkę schodową. Służby ratownicze prowadziły na miejscu swoje działania ponad pół godziny.
