Legionowo. Jubileuszowy koncert Dżemu w Arenie Legionowo

Dżem-Legionowo_11

Publiczność na koncercie Dżemu (fot. GP/ms)

 

W minioną niedzielę (28 listopada) „Dżem” zagrał jubileuszowy koncert w legionowskiej „Arenie” z okazji 35-lecia zespołu. Przy hitach takich jak „Czerwony jak Cegła”, „Harley mój”, „Wokół sami lunatycy”, czy też „Autsajder” bawiło się przeszło pół tysiąca legionowian.

35-lecie Dżemu

Legendarny „Dżem”, choć już w nieco odmłodzonym składzie w minioną niedzielę (28 listopada) świętował swoje 35-lecie w legionowskiej Arenie. Hala sportowa była wypełniona po brzegi. Miejsc siedzących co prawda nie zabrakło, ale wielu fanów bluesa wybrało zabawę bezpośrednio pod sceną.

Hit za hitem

Na koncerty „Dżemu” przychodzą ludzie w bardzo różnym wieku, od bardzo młodych po nieco starszych. Tak było i tym razem. Gdy wybił kwadrans po godzinie 19:00 zgasły światła, a na scenie pojawili się muzycy bluesowej legendy. Wystąpili oni, nie tylko z repertuarem z ich ostatniej wydanej w 2010r. studyjnej płyty „Muza”, ale zagrali także starsze, wszystkim bardzo dobrze znane kompozycje, takie jak „Do kołyski”, „Harley mój”, „Czerwony jak cegła”, „Wokół sami lunatycy”, czy też „Tylko ja i ty”. Na zakończenie koncertu, nie zabrakło oczywiście „Autsajdera” i „Snu o Wiktorii”. Na te utwory widownia reagowała bardzo żywiołowo, śpiewając niektóre fragmenty razem z wokalistą, który zresztą skłaniał ją do tego. Zespół swoją energią porwał publiczność do rytmicznego klaskania i wtórowania. To najlepszy dowód, że muzyka „Dżemu” potrafi unieść się ponad wszelkie podziały. I tak samo porywa ludzi, czy to na koncertach plenerowych, czy w olbrzymiej, legionowskiej hali sportowej. „Dżem” znany jest z bardzo dobrego kontaktu z publicznością, czym tworzy niesamowitą atmosferę wśród swoich fanów. Zupełnie nie dziwi więc fakt, że muzycy grali dla swoich fanów ponad 2 godziny.

Wszędobylski duch Ryśka

44-letni Maciej Balcar, gdy w 2001r. został wokalistą „Dżemu”, wywołało to ogromne emocje wśród fanów tego legendarnego polskiego zespołu. Przede wszystkim dlatego, że tak bardzo przypomina on tego pierwszego, zmarłego w 1994r. Ryśka Riedla. Czasami wystarczy zamknąć oczy… i można usłyszeć na żywo legendę polskiego bluesa. Obecnie grupa „Dżem” koncertuje w składzie ze śpiewającymi i grającymi na gitarach założycielami zespołu, braćmi Adamem i Benedyktem „Beno” Otręba, grającym na gitarze Jurkiem Styczyńskim, na perkusji Zbyszkiem Szczerbińskim, na klawiszach i organach Januszem Boruckim oraz z wokalistą Maciejem Balcarem. Ostatni raz, „Dżem” gościł w legionowskiej „Arenie” w marcu 2013r.