Zniszczył przystanek autobusowy stojący nieopodal sklepu „Netto” przy ulicy Jana III Sobieskiego w Legionowie. Policja znając markę i rejestrację samochodu szybko dotarła do kierowcy.
Ukrył auto na tyłach stacji benzynowej
Do zniszczenia publicznego mienia doszło w minioną niedzielę wieczorem (15 lipca br.). W przystanek autobusowy nieopodal sklepu „Netto” przy ulicy Jana III Sobieskiego w Legionowie wjechał samochód. Podczas gdy służby porządkowe miasta – straże miejska i pożarna – usuwały z drogi skutki kolizji, auta, które rozwaliło ten przystanek, już tam nie było. – Przeszukaliśmy teren i na tyłach stacji benzynowych ujawniliśmy samochód, który uczestniczył w tej kolizji – mówi komisarz Jarosław Florczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. – Autem, które wjechało w ten przystanek autobusowy, było osobowe bmw – dodaje rzecznik prasowy legionowskiej policji.
Kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia
Kiedy policjanci znaleźli samochód, nie było w nim ani w jego pobliżu żadnych osób. Śledczy rozpoczęli zatem poszukiwania kierowcy bmw. Znając numery rejestracyjne auta, ustalenie personaliów jego właściciela oczywiście nie było dla nich żadnym problemem. W ciągu kilkunastu godzin od tego zdarzenia, mundurowi dotarli do 28-letniego mężczyzny, który przyznał się do spowodowania tej kolizji. – Kierowca bmw ukarany został grzywną w wysokości tysiąca złotych. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze – informuje komisarz Jarosław Florczak z legionowskiej KPP.